Przejdź do komentarzyO Franku i uzdrowicielu
Tekst 118 z 255 ze zbioru: Najnowszy zbiór limeryków
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2024-01-24
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń170

O Franku i uzdrowicielu


Oznajmił Franek spod Wodzisławia,

że wprost niezwykłe rzecz wyprawia

nasz prezydent, doktor  prawa,

więc go czeka wielka sława.

On uniewinnia oraz uzdrawia.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Takie dwa w jednym... ale wszystko kiedyś się kończy. Karma wraca... ludzie nie zapomną.
PS. Na szczęście - nie może uniewinnić, tylko... wrr... ułąskawić. Uniewinnienie jest wyłącznie w gestii władzy sądowniczej. Przestępcy pozostali przestępcami.
avatar
To mi coś przypomina... Pamiętacie, jak - zresztą też doktor - Anatolij Kaszpirowski w latach dziewięćdziesiątych leczył schprowanych widzów TVP seansami wpatrywania się w ekran, w jego z grzywką chłopską twsrz - i w butelkę? Ilu wtedy Polaków potem poszło prosto na cmentarz? A po nim jego telewizyjną hipnoterapię przejął nasz, Polak, Zbigniew Nowak w programie "Ręce, które leczą" i tysiące zdesper9wanych ludzi odciągają od ich lekarzy, ogłupiają - i zabijają. I ktoś wtedy był prezesem tej telewizji i dla masowej oglądalności, czyli kasy, takich hochsztaplerow promował!
© 2010-2016 by Creative Media
×