Autor | Efekt Oczekiwań Eksperymentatora |
/konto usunięte/ | [...] | |
| 18 Gru 2013 o 21:14 Coś w tym jest, ja także mam takie odczucie :) | |
| 19 Gru 2013 o 21:13 Medikusie, mam identyczne odczucia. Zastanawiałam się od weekendu, czy nie założyć nowego tematu p.t. "Klakierzy". No cóż, to żałosne zjawisko. Nie wiem, czy to tylko brak odwagi autora, który musi zjawić się zaraz ze swoimi fanami. Ale to przesada, aby pod każdym utworem był taki zachwyt. We mnie się wszystko na to jeży. Zwłaszcza, że i twórczość dla mnie nie jest zachwycająca. A na to nie mają wpływu żadne obce zachwyty. | |
| 20 Gru 2013 o 11:24 Chętnie bym się włączył do tej dyskusji, ale nie wiem, w czym rzecz. Być może coś przeoczyłem, bowiem w ostatnim czasie miałem mnóstwo wszelakich spotkań, w tym koleżeńskich. A temat mnie bardzo interesuje i intryguje, gdyż psychologia społeczna to moja ukryta pasja, a postawy klakierskie ww szczególności. Więc jeżeli zostanę oświecony, chętnie włączę się do dyskusji.--- Jan Stanisław Jeż | |
| 20 Gru 2013 o 15:53 Już wszystko wiem. Przeczytałem dokładnie i też się zastanawiam. Ale nie wiązałbym tego z klakierstwem, a raczej - być może się mylę - ze zjawiskiem nadprzyrodzonym, niewytłumaczalnym, czyli z występowaniem w trzech osobach. Podkreślam, ja tak nie twierdzę, to jest tylko moja nieśmiała i być może niesłuszna hipoteza.--- Jan Stanisław Jeż | |
| 20 Gru 2013 o 20:23 W ostatnich dniach mam bardzo mało czasu. Dopiero dzisiaj wieczorem mogłem poczytać. Poczytałem też na Publixo, zauważyłem nowy nick... a właściwie aż trzy nicki, z czego jeden publikował utwory, a dwa "komentowały" je. Tak charakterystycznie, że postanowiłem o tym napisać na forum.
Kiedy tylko kliknąłem na "forum", zobaczyłem nowy wątek. Właśnie ten. Dobrze, że wpierw go otworzyłem, bo bym się powtórzył. Mam takie same odczucia, jak Janko. Odczucia, nie pewność. Ale je mam. | |