Autor | Dzień dobry. |
| 04 Mar 2014 o 16:45 Wielokrotnie podchodziłam do tej strony, ale dzisiaj zdecydowałam! Proszę przyjmijcie mnie do Waszego grona.--- Pozdrawiam bardzo serdecznie i z całego serca zachęcam do kupienia książki \" Marzenia i rozczarowania czyli rozważania śląskiej baby\" wyd. My Book. | |
| 04 Mar 2014 o 18:10 Dzień dobry :) Tu nie ma "zarządu przyjmującego" do grona. Zarejestrowałaś się, więc publikuj swoje utwory. Życzę powodzenia, niezrażania się merytorycznymi uwagami, tylko korzystania z nich. Miłych chwil na PubliXo :) | |
| 04 Mar 2014 o 20:43 Witam serdecznie i życzę wielu przyjemnych chwil na publixo. | |
| 05 Mar 2014 o 17:06 Dziękuję za przyjęcie i oczywiście za życzenia. :)--- Pozdrawiam bardzo serdecznie i z całego serca zachęcam do kupienia książki \" Marzenia i rozczarowania czyli rozważania śląskiej baby\" wyd. My Book. | |
/konto usunięte/ | [...] | |
| 08 Mar 2014 o 02:30 Bardzo ,dziekuję. Uodparniam się, ;) kurcze, ta promocja daja mi w kość. Sorki- to nie do Was. Ale proszę mi wyjaśnić :) jak to się dzieje ,że dzieci internetu są wszystkowiedzące?, najmądrzejsze, najwspanialsze? Czy to, jakaś choroba? Jak ją zwać? A, gdzie dobre maniery? Tak, wiem zostały w dzungli zwanej prawdziwym życiem, a tu wylewają własne frustracje.A, mówili zatrudnij sobie profesjonalną firmę. Oj,ty Elka, popraw się!!!! Pozdrawiam Wszystkich, i dziekuję za miłe przyjęcie.--- Pozdrawiam bardzo serdecznie i z całego serca zachęcam do kupienia książki \" Marzenia i rozczarowania czyli rozważania śląskiej baby\" wyd. My Book. | |
| 20 Mar 2014 o 11:25 ElzbietaO napisał: Ale proszę mi wyjaśnić :) jak to się dzieje ,że dzieci internetu są wszystkowiedzące?, najmądrzejsze, najwspanialsze?
Ze względu na wszechobecny spam, zalewający fora, ludzie bardzo niedobrze reagują na zbyt intensywną autopromocję autorów. I to niezależnie od tego, czy wydał ich duży wydawca, czy był to "self-publishing". Choćby bolało, krytykę trzeba przyjąć na spokojnie, szczególnie jeśli jest konkretna i wytyka np. ewidentne potknięcia językowe. Natomiast krytykę w stylu "książki nie czytałem, ale jest na pewno okropna" pozostaje puścić mimo uszu, bez wdawania się w dyskusje. Szkoda czasu na udowadnianie, że nie jest się wielbłądem. Powodzenia!--- Uwaga, admin. Kasuje wpisy, zanim zdążycie je wymyślić. | |
| 22 Mar 2014 o 10:05 Bardzo Ci dziękuję za wskazówki. Staram się trzymać emocje na wodzy. Kurcze, ale jak przesadzają, to mnie szarpie. Najśmieszniejsze jest to, że nikt z nich nie czytał książki. Skąd u nich biorą się te osądy?.Rozdmuchali forum gazeta.pl, a ja co jakiś czas coś dopiszę bardzo grzecznie,żeby mogli sobie poużywać. Ostatno, jednak tak mnie zdenerwowali,że odpaliłam. Dzisiaj cisza.--- Pozdrawiam bardzo serdecznie i z całego serca zachęcam do kupienia książki \" Marzenia i rozczarowania czyli rozważania śląskiej baby\" wyd. My Book. | |
| 22 Mar 2014 o 14:24 Współczuję takich nieprzyjemnych przeżyć. Najlepiej lepiej ignorować, bo po odpowiedziach zostaje taki dziwny smak, jakby człowiek niepotrzebnie się tłumaczył. Nie martw się, Elżbieto, taki to los, jak się coś publikuje. :) | |
| 23 Mar 2014 o 21:47 Terapia wstrząsowa, dała skutek. Są obruszeni, ale jak mi dopiekali to wszystko było o.k. Przełomem była interwencja wydawnictwa My Book, bo i do nich doszły echa mojego fortelu. Zaczynają myśleć, wyciągać wnioski, poddawać się refleksji nad zachowaniem, łagodnieją.A więc odniosłam pierwszy sukces natury pedagogicznej. Pozdrawiam Was, piszcie jesteście moim wsparciem :)--- Pozdrawiam bardzo serdecznie i z całego serca zachęcam do kupienia książki \" Marzenia i rozczarowania czyli rozważania śląskiej baby\" wyd. My Book. | |