Autor | witam serdecznie |
| 06 Paź 2014 o 20:45 Jestem bobo i serdecznie wszystkich witam.--- http://www.publixo.com/img/avatars/big/1146.jpg?c=1426258016 | |
| 07 Paź 2014 o 11:57 Przykro mi, ale
"dodo, moje dodo ścigało mnie bobo, ręce nogi miało ukochać mię chciało;
Siedziało na lipie, wytrzeszczało ślipie..."
To złowrogi demon, kryjący się pod tym nickiem, Autorze.
Może więc inny pseudonim?
Bo "Bobo" wraz z "Lichem" złowieszcze są, o czym z całym przekonaniem zapewnia najżyczliwsza pomocnica świętego Mikołaja - biskupa z Myrry,
dobra wróżka Befana, która z 5/6 stycznia każdego roku grzecznym dzieciom zostawia w skarpetkach słodkie podarki, paskudnikom natomiast - sypie, z dziką rozkoszą - popiół :-))))--- Hellsichtige [Jasnowidząca] | |
| 07 Paź 2014 o 15:29 bobo napisał: Jestem bobo i serdecznie wszystkich witam.
Witaj, Bobo :)
Miłej zabawy i powodzenia na Publixo :) | |
| 07 Paź 2014 o 16:04 bobo napisał: Jestem bobo i serdecznie wszystkich witam.
Bobo? Ciekawy nick :) Korzystaj z merytorycznych uwag w komentarzach. | |
| 10 Paź 2014 o 17:15 befana di kampi..cóż to za figura na tym portalu?--- http://www.publixo.com/img/avatars/big/1146.jpg?c=1426258016 | |
| 10 Paź 2014 o 19:41 bobo napisał: befana di kampi..cóż to za figura na tym portalu?
Jaka figura?--- Hellsichtige [Jasnowidząca] | |
| 10 Paź 2014 o 20:15 Dziwnie zostałem powitany, czy to straszenie czy kpiny z mojej osoby?--- http://www.publixo.com/img/avatars/big/1146.jpg?c=1426258016 | |
| 10 Paź 2014 o 20:23 Boże broń, wszak pomocnica świętego Mikołaja, dobra wróżka Befana, miewa wyłącznie rozmaite (i osobiste) wyobrażeniowe skojarzenia ;) Oczywiście "bobo", to "bobo" ;) choć dla samej befaniji cokolwiek... ryzykowne. Spokojnie, nowy Użytkowniku! Befana_di_campi w niczym nie będzie Cię nękać; nawet własnymi komentarzami, aby - na wszelki wypadek - nie drasnąć ;-))) Rzecz jasna, wyłącznie na Publixo, gdyż np. na takim PS już może być różnie :-))))--- Hellsichtige [Jasnowidząca] | |
| 10 Paź 2014 o 21:23 Bobo to może być również stworzenie Boże.
W Republice Środkowoafrykańskiej jada się przeróżne owady. W porze deszczowej wokół termitier roi się od termitów, nazywanych tu bobo; w miastach chmary tych owadów skupiają się wtedy wokół lamp elektrycznych. Po wieczornej burzy wybiegają dzieci z koszykami i nagarniają do nich termity. Czasem wkładają je do ust, piszcząc z radości. Termity jada się wysuszone na słońcu, uprażone z solą i doprawione ostrą papryką. Stanowią także składnik gulaszów lub nadzienie klusek.
To tak na marginesie...--- http://www.publixo.com/img/avatars/big/1146.jpg?c=1426258016 | |