strona 1 z 1
AutorDziwne zjawisko, a może tylko chwilowa tendencja.
03 Mar 2017 o 09:42
Od pewnego czasu obserwuję na Publixo dziwne zjawisko, a może tylko chwilową tendencję. Wystarczy w tytule utworu napisać Bóg, wiara, kościół, a już ma się gwarancję najwyższych ocen. Nie jest ważne, czy utwór ma wartości artystyczne, czy jest warsztatowo poprawnie skonstruowany, czy jest zapisany zgodnie z regułami poprawnej polszczyzny. Ważne jest, że jest w nim Bóg lub też wyznanie wiary, a to już jest gwarancją zachwytu nad tym dziełkiem. Nawet najbardziej grafomańskie teksty są nobilitowane i wynoszone niemal na Parnas. Zastanawiam się, czy autorzy tych tekstów oraz komentatorzy są tego świadomi? A jeżeli tak, to czy po prostu nie jest im wstyd?
---
Jan Stanisław Jeż
03 Mar 2017 o 21:37
... ależ im nie wstyd, Janko. Z braku takowego...
03 Mar 2017 o 22:10
Sądzę, że to nadzwyczaj dziwne zjawisko, jakim są wysokie oceny i pozytywne opinie,o tekstach związanych z Bogiem, wiarą i kościołem, jest to ordynarna prowokacja ze strony rozmaitej maści ateistów i lewaków, a może nawet satanistów, którzy w ten sposób chcą zdyskredytować wyznawców religii, będących dla ateistów, swoistego rodzaju, solą w oczach.
Ale jeszcze bardziej dziwne jest to, że najprymitywniejsze, pseudo-literackie dowcipasy, uzyskują jeszcze więcej najwyższych ocen. Prawdopodobnie jest to spisek rozmaitych dewotek, które w ten sposób chcą ośmieszyć najwybitniejszych
w ich mniemaniu twórców, publikujących na portalu.
---
Alf
04 Mar 2017 o 06:19
W swojej wypowiedzi nie wymieniałem personalnie nikogo, lecz tylko zasygnalizowałem problem. Czyli lekko stuknąłem w stół, a nożyce odezwały się niemal natychmiast. Okazało się więc, niby to ironicznie, ale prawdopodobnie zgodnie z wyznawanym systemem wartości, że:

"jest to ordynarna prowokacja ze strony rozmaitej maści ateistów i lewaków, a może nawet satanistów, którzy w ten sposób chcą zdyskredytować wyznawców religii, będących dla ateistów, swoistego rodzaju, solą w oczach" (Zachowałem oryginalną pisownię).

Zabrakło tylko Żydów, islamistów, komunistów, złodziei, pedałów i cyklistów. Może jeszcze murzynów. Skądś znam ten język, a nie powstydziłby się go nie tylko Joachim B., ale nawet sam Goebbels.
Czytanie ze zrozumieniem nie jest właściwością wszystkich. A może to tylko brzydkie starzenie się. Ktoś kiedyś powiedział mi, że przechrzty i neofici są najgroźniejsi. I chyba miał rację.
---
Jan Stanisław Jeż
04 Mar 2017 o 13:03
Oceny wzbudzają we mnie tylko uśmiech. Jeśli poziom literacki jest kwestią gustu, to spokojnie możemy wszędzie na wszelki wypadek pisać "znakomite".
Bardziej martwi mnie kicz i nieoryginalność. To temat, który był kiedyś poruszany. Wydaje mi się, że nie zaszkodziłoby od czasu do czasu zwrócić uwagę na oklepane ujęcie tematu. Nie wiem, czy rzeczywiście pochwały takich tekstów są szczere. Przypomina mi to czasem chwalenie wierszyków dzieci.
05 Mar 2017 o 14:54
Lilly,tutaj nikt się nie wysila, bo nie musi.Tu już jest ustalone, kto komu da ocenę "znakomite", to po co się wysilać i starać.Zauważyłam,że niektóre komentarze nie mają nic wspólnego z tekstem, co by znaczyło, że czytelnik albo tekstu nie czyta albo nie rozumie.W najgorszej sytuacji jest janko , ponieważ wytyka błędy i ocenia sprawiedliwie,nie ma mu kto postawić oceny "znakomite",chociaż chyba tylko jego limeryki na taką ocenę zasługują:)
05 Mar 2017 o 22:29
Drugi raz wlazłem na forum. Uśmiałem się. No bo czasy są takie, że te wymienione przez Janko słowa stały się jakby takimi wycieraczkami albo szmatami, którymi można nakryć każdy brud i ciągnąć ten wózek pod górkę, pod wiatr, byle naprzód. Dlatego u mnie w tytułach są bękart, szatan, diabeł, animalny, brudny, itd.
Chciałem być takim straszydłem, żeby pokazywali palcem - diabeł! Siarka i te rzeczy. Ale ludzie już się mnie nie boją, a nawet czasem na mnie głosują. Przejedli się tymi słodkościami i potrzebują octem popić.
Gdyby nie tacy jak ja, to by na obiad była litania, a na kolacje gorzkie żale. A kiedy ranne wstają zorze... itd.

Jestem za, a nawet przeciw. Będzie śmiesznie jak się zbierę i wlezę do tego Parnasa, czy tam Parweniusza. Oczywiście tylnymi drzwiami, bo frontem nikt mnie nie wpuści. Przecież się żegnają na mój widok, hehe.
---
DW
05 Mar 2017 o 22:58
Legion napisał:
Drugi raz wlazłem na forum. Uśmiałem się. No bo czasy są takie, że te wymienione przez Janko słowa stały się jakby takimi wycieraczkami albo szmatami, którymi można nakryć każdy brud i ciągnąć ten wózek pod górkę, pod wiatr, byle naprzód. Dlatego u mnie w tytułach są bękart, szatan, diabeł, animalny, brudny, itd.
Chciałem być takim straszydłem, żeby pokazywali palcem - diabeł! Siarka i te rzeczy. Ale ludzie już się mnie nie boją, a nawet czasem na mnie głosują. Przejedli się tymi słodkościami i potrzebują octem popić.
Gdyby nie tacy jak ja, to by na obiad była litania, a na kolacje gorzkie żale. A kiedy ranne wstają zorze... itd.

Jestem za, a nawet przeciw. Będzie śmiesznie jak się zbierę i wlezę do tego Parnasa, czy tam Parweniusza. Oczywiście tylnymi drzwiami, bo frontem nikt mnie nie wpuści. Przecież się żegnają na mój widok, hehe.


Co do ocen, to myślę że powinni je wystawiać ci co mają jakieś pojęcie. Nie będę wymieniał, ale jest tu przynajmniej kilka takich osób. Reszta może pisać komentarze. Dlatego że oceny laików wprowadzają w błąd. Mi na przykład jest ciężko oceniać, bo zdaję sobie sprawę z własnych braków i tego, że moje oceny są do podważenia. Weźcie państwo portale z filmami, gdzie oceny wystawia każdy zalogowany. Przecież to cyrk jest. Nie można się kierować masową opinią, bo skończymy na disco polo i harlequinach. A ja oczekuję czegoś ambitniejszego i proszę mi wybaczyć, że nie trawię tego co wyżej wymieniłem.
Jeśli portal ma aspiracje, to powinna jakaś fachowa ręka pomagać odróżnić barachło od literatury, czy poezji. Nie znaczy to, że jestem przeciwnikiem publikacji barachła, bo przecież ten gatunek muzyki, który wymieniłem jest bardzo popularny, ale jestem przekonany, że laicy chcieliby fachowej oceny tego co czytają.
---
DW
strona 1 z 1
© 2010-2016 by Creative Media
×