strona 1 z 4
1234 > »
AutorZnalezione w internecie -o wulgaryzmach pod rozwagę
[...] 
09 Maj 2018 o 23:32
"To było do przewidzenia ;) Zaciszna (i nie tylko tam) s(r)uliko-pacyna w formie... :-)))"

Nie wiem dlaczego pod wierszem gruszki, niezwykle skromna befana, tak wyraziła się o moim komentarzu. Komentarz jej nie dotyczył, wierszyk nie jest jej, dlatego chciałabym wiedzieć dlaczego niezwykle skromna i prawie święta znowu ze mną zaczyna, a potem będzie lamentować i latać na skargę.
[...] 
21 Maj 2018 o 16:00
Kompletnie nie zgadzam się; istnieje przecież coś takiego, jak stylizacja środowiskowa- jeśli bohaterem jest prostacki ćpun, alkoholik, narkoman, menel - nie może, by był przedstawiony realistycznie, mówić językiem Słowackiego, czy językiem jakiego używają ludzie elokwentni. A to, co proponował Sienkiewicz- to jakaś ,,motyla noga", jakieś sztuczne para - wulgaryzmy. Coś, co prezentował swego czasu kabaret OT.TO.

link

A tak poza tym - jeśli ktoś jest taką mimozą, że razi go w trekscie zwykłe k... - niech czyta Gościa Niedzielnego :))))
[...] 
[...] 
22 Maj 2018 o 00:07
Arsene - teraz widzę, że Twój temat nie miał sprowokować, wywołać zdrowej dyskusji, rozmowy, wymiany zdań, że nie miał być wymianą szczerych opinii. Że to po prostu trolling. Dość prostacki zresztą. Chciałem się wypowiedzieć jak człowiek, atakując mnie , naskakując ad personam wystawiasz sobie świadectwo - osoby, z którą nie należy poważnie rozmawiać. Trolla internetowego po prostu.
no sorki, ale ten fragment wypowiedzi, skrajnie dziecinny i napastliwy świadczy, że masz z 13 lat

no,ładnie...
w domu też używasz takiego języka ?
i mówisz k... zamiast po imieniu ?
no, ładnie
dajesz świadectwo tylko samemu sobie
przykro mi ale taka jest prawda

Zdania odnośnie stylizacji środowiskowej, autentyczności pisania - nie zmieniam.
na ataki nie odpowiadam
kłótni nie chcę
22 Maj 2018 o 00:13
Język w prozie nie powinien być sztuczny, to znana rzecz. Czytelnik chce się przenieść do innego świata, stworzonego przez autora. Żeby osiągnąć ten stan, potrzebne jest poczucie naturalności. Jeśli autor pisze o ludziach wyrażających się wulgarnie, to nie może pisać, używając literackich perfum, które mają przykryć brzydki zapach.
W poezji odpowiednio - wszystko zależy od celu autora, jaki świat chce opisać.
Ale o tym już kiedyś też pisałam, Arsene nie akceptuje tego argumentu.
22 Maj 2018 o 04:46
Niektórzy akceptują jedynie siebie.
I na marginesie krótka refleksja. Wiele lat temu jeden z moich byłych przyjaciół oznajmił, że on czyta jedynie to, co sam napisał.
---
Jan Stanisław Jeż
22 Maj 2018 o 06:11
Na samo wspomnienie osoby @Arsene, mnie osobiście wulgaryzmy same cisną się do ust (i na klawiaturę laptopa)
---
Honoru nie wystarczy zadeklarować, podlega on udowodnieniu w sytuacji, która pozwala na weryfikację według norm moralnych danej społeczności.
(z sieci)
[...] 
[...] 
[...] 
22 Maj 2018 o 08:36
link
[...] 
22 Maj 2018 o 17:31
Arsene napisał:
adk napisał:
link

rzecz do dyskusji i dla polonistów
nie wiadomo co i kogo Kochanowski miał na myśli ?

słowo ,, kutas,, na przykład oznaczało część garderoby
a imię Alfons nikogo nie gorszyło


Rzecz do dyskusji dla tych, którzy mają problemy z akceptacją rzeczywistości.
Rozumiem, że niektórym marzy się stworzenie jakiejś estetyki normatywnej, która miałaby obowiązywać wszystkich, ale całe szczęście mało jest prawdopodobne, że to się uda. Póki co, można całe szczęście korzystać ze wszystkich rejestrów języka. A jeśli ktoś nie może żyć bez kastracji, niech wykona ją na własnych wypowiedziach.
[...] 
22 Maj 2018 o 17:55
Arsene napisał:
gdyby nasi rodacy tak walczyli pod zaborami o wolność
jak teraz nam współcześni dbają o nasz język i kulturę
to dzisiaj pewnie Polski by nie było
nie tylko na mapach


Coraz częściej myślę, że może tak byłoby znacznie lepiej.
[...] 
22 Maj 2018 o 18:04
Arsene napisał:
a co do najbardziej powszechnego wulgaryzmu
zobaczcie wszyscy niedowiarki
ile synonimów w dwóch pierwszych grupach znaczeniowych podaje słownik synonimów ?

Synonimy
--------
1. prostytutka: dziewczynka , panienka (spod latarni) , mewka , bezwstydnica , grzesznica , puszczalska , zdzira , szmata , ścierka , call girl , posp. dziwka , posp. dziwa , posp. wycieruch , posp. łajdaczka , posp. wywłoka , cichodajka , wulg. dupodajka , wulg. bladź , wulg. pinda , † ulicznica , † dziewka , † lafirynda , † rozpustnica , † ladacznica , † wszetecznica , † kokota , † kurtyzana , † jawnogrzesznica , † nierządnica , córa Koryntu , kobieta lekkich obyczajów , dziewczyna lekkiego prowadzenia , kapłanka miłości , motylek nocny

2. pogard. o kobiecie : babsztyl , babsko , babon , babiszon , baba , wiedźma , jędza , megiera , małpa , gangrena , zaraza , żmija , makolągwa , klępa , szantrapa , wydra , czarownica , larwa , kwoka , ksantypa , krowa , krówsko , potwora , pudło , posp. zołza , posp. rura , posp. prukwa , posp. ciota , posp. ciućma , posp. raszpla , posp. bździągwa , posp. pipa , wulg. cipa , wulg. pizda , baba jaga

mało ?


Mało, bo żadne z tych słów nie ma tego samego wyrazu emocjonalnego, co wspomniane słowo. Poza tym najczęściej jest ono używane w oderwaniu od swojego znaczenia i pełni rolę czysto ekspresywną.
strona 1 z 4
1234 > »
© 2010-2016 by Creative Media
×