anetka - chyba mogą być smutne (a może powinny być) w temacie "Promile we krwi"?Często piszę o tym co widzę lub przeżywam.

Na imię mam Sławomir.Nick jest z liter nazwiska i imienia.Dzięki.

Jest czas siewu
I... są żniwa

Jak sobie posłałeś
Tak... się wyśpisz

Czego nie nauczył się Jaś
Tego... Jan nie będzie umiał

Jaka twoja działka
Taki... też twój odlot

Itd. itd.
Itp. itp.

;(

Żelazne prawo przyczyny i skutku

J E S T

nie u bła ga ne

bo/ponieważ/gdyż

Nie ma dymu
Bez... ognia

Kółko graniaste czworokanciaste
Kółko nam się połamało a my wszyscy bęc!

Kto sieje wiatr
Zbiera... burzę

Żeby kózka nie skakała
To by... nóżki nie złamała

We krwi promile
Bo... piłeś tyle

Et cetera, et cetera

:(

Świat opuszczony przez blaski
Zostały... do spłacenia długi

(patrz sekwencja przyczyn i finalnego nieuchronnego skutku)

Nie dokazuj, miły, nie dokazuj!
Przecież NIE JEST z ciebie żaden cud!

(porównaj znany peerelowski hit Marka Grechuty "Nie dokazuj..." 1970 r.)

bo gdyby był,
TO... BY WCALE NIE DOKAZYWAŁ!

Promile we krwi

(patrz tytuł zbioru)

to gwóźdź do czyjejś bardzo przedwczesnej trumny, wiadomo

;(

A L E

NIKOGO TO NIE RUSZA
I PIJEMY NA UMÓR DO DNA

Za PRL-u pijaństwo motywowane było Żelazną Kurtyną, starą bidą i brakiem wszelkich perspektyw.

CO DZISIAJ USPRAWIEDLIWIA WIELKIE NASZE NARODOWE CHLANIE

??

W unijnej od 20 lat Polsce

U W A G A

/dane szacunkowe/

alkohol pije 81% dorosłych

;(

Jaki jest procent pijących nastolatków

??

Strach się bać

;(