Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2014-01-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2124 |
P { margin-bottom: 0.21cm; }
Każdy myśli o sobie czego kurwa ja nie mogę
A ciekawe co powie kiedy będzie leżał w grobie
Śmierć, choroba tego się boimy
Lecz dopiero kiedy przyjdą. Do Boga się modlimy
Dlaczego ja, siebie ciągle się pytamy
Z góry wiedząc, że odpowiedzi nie otrzymamy
Gdybyśmy tylko mogli dupska uratować
Każdy z nas był by gotów kogoś zamordować
Gdzie tu miłosierdzie pytam się ja ciebie
Gdy za dwadzieścia złotych ktoś kogoś zajebie
Mamy wybór nie jesteśmy zwierzętami
Możemy zdecydować jak chcemy być zapamiętani
By nie zmarnować szansy otrzymanej raz
I dobrze wykorzystać dany nam tu czas
Na naszych oczach powstaje taki pojebany świat
Gdzie przeciwko bratu występuje brat
W którym dziecko na rodziców rękę swą podnosi
O kasę na alkohol agresywnie prosi
Podobno miarą człowieczeństwa naszego
Jest to jak traktujemy człowieka drugiego
Czy potrafimy wyciągnąć swą pomocną dłoń
Kto wie czy kiedyś nie poda nam jej on
Mamy wybór nie jesteśmy zwierzętami
Możemy zdecydować jak chcemy być zapamiętani
By nie zmarnować szansy otrzymanej raz
I dobrze wykorzystać dany nam tu czas
Bo człowiek to złożona istota
Ma w sobie coś i z myszy i z kota
Potrafi być i dobry i zły
Tylko od ciebie zależy jaki będziesz ty
Mamy wybór nie jesteśmy zwierzętami
Możemy zdecydować jak chcemy być zapamiętani
By nie zmarnować szansy otrzymanej raz
I dobrze wykorzystać dany nam tu czas
Jest to raczej tekst piosenki, lecz niema tu takiej opcji.
ratings: perfect / excellent
Mamy wybór nie jesteśmy zwierzętami
oraz
Bo człowiek to złożona istota