Text 86 of 236 from volume: Sami swoi
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2014-03-19 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3563 |
BARANIE BOBKI
kapie nawozem wątłego natchnienia
na klawiatury drobne uzębienie
myszka ze wstrętem przełyka posiłek
twórca już dawno stracił powonienie
jakże uzdrowić płodnego poetę
przed oksydacją uratować sprzęty
pewnie się żachnie roztropny czytelnik
na niedorzeczność i na sentymenty
nigdy za wiele zdrowej wrażliwości
milsze futerko niż szczecina szczotki
łatwiej rozpoznać w zaroślach bagienko
cielęce placki i baranie bobki
Drogi janko, "prawdziwa...się nie boi"
Owo coś, należy do rodzaju ironicznej satyry obserwatora.
Panie Janko, otaczanie się tylko wielbicielami nie jest dla mnie satysfakcjonujące, toteż nie zamierzam nikogo blokować. Ne zamierzam także, rezygnować z wolności słowa w satyrycznej oprawie.
Proszę mi wierzyć. Nie mam żadnych negatywnych uczuć w stosunku do osoby janko, co nie oznacza że mam pozostać bezkrytycznym czytaczem.
Serdeczności
ratings: perfect / excellent
Serdeczności, Martinie :-) I jak się miewa "Złota Rybka" [niegdyś Twoja i "wrzosa", teraz zaś wyłącznie Twoja]?
Przyznam się szczerze, że od dawna nie odwiedzałem Złotej Rybki. Mam nadzieję, że robią to inni, toteż nie jest osamotniona.
Wykluczenie wrzos10 z portalu to duża strata. Kontrowersje urozmaicają i dodają temperamentu.
Serdeczności
ratings: perfect / excellent
Pierwsze -
Te baranie bobki -
Obrażają Słowo
Oraz wielkość Przodkiń :(
Trzeba nie być słodkim,
Wiersze pisać sercem.
Pozostawiasz kozie bobki,
Jeśli-ś nie w rozterce.