Author | |
Genre | prose poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2014-03-21 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 3334 |
Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:``; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin-top:0cm; mso-para-margin-right:0cm; mso-para-margin-bottom:10.0pt; mso-para-margin-left:0cm; line-height:115%; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:`Calibri`,`sans-serif`; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:`Times New Roman`; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin;}
Czymże jest człowiek w cieniu anioła?
On skaz nie posiada, szczerością pała. Nadaje sens wierze w miłość czystą, wieczną.
Wierzyć w człowieka rzeczą niebezpieczną .
Dlatego tak trudno ufać drugiemu.
Kiedy prawda o sobie moc tajemnic chowa, pozostaje wiara, myśli, siła słowa,
choć głupia czasem, naiwna, lecz skora do szczęścia prowadzić.
Bólem jest radość co się w sercu chowa.
Spełnienie przykryte strachem konsekwencji.
Chciałoby się to minąć, utonąć w ramionach.
Lecz jak? Gdy rozwiązań tysiące wersji.
Czy walka jest sensem, czy brak sensu w walce?
Porozumienie przypadkiem, które migiem zgaśnie?
Czy iskrą nadziei w ideał całości, złożony z dusz dwóch
i niecierpliwości?
I tylko wybór właściwy jest wyborów darem.
A rodzi się problem, gdy tych wyborów jest pare.
Już nie ludzie a ludzkie cienie, co całokształtem pragną ich różne formy przybierać.
Siła. Kreatywność. Radość istnienia.
To przepis na sukces.
Literatura, muzyka.
Kultury przenikające się całą okazałością, o owocu gorętszym niżeli owoc z lasów tropikalnych.
Nie dla każdego pożywieniem być może wijący się robal.
Nie każdy rozumie treści osobliwe.
Nie każdemu kwiatu dano wypuścić pąki i nawet najsilniejsze ziarno bez promienia słońca ginie.
Nie rzadko dzieło twórcy po czasie rozumiane .
Pod trzeźwo myślące oko rzucone sensu nabierać zaczyna.
Poezja. To właśnie ona mówi wszystko nie mówiąc nic wprost..
Pozwólmy czasem odejść od schematu. Zagrać melodię państwa bez granic.
Zwycięstwem zagrać melodię własną bez nut.
to
zbyt wiele potraw do przetrawienia na 3 - 4!
na pojedynczego statystycznego zwykłego szarego chleba zjadacza
/który jest i mikro - i makrokosmosem 3 w jednym/,
beztrosko zwalona na skołataną głowę biednego Czytelnika,
jak to widzimy,
skutecznie odstrasza nawet ostrzelaną publikę