Text 137 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2014-04-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3225 |
Gdy życiowa cię szarzyzna
Problemami swymi gniecie
Wykorzystaj swoją szansę
Otwórz okno w internecie
Wnet poprawi ci się humor
Gdy przeczytasz sobie newsa
Że Wiśniewski przegrał w karty
Zaś Edyta ma platfusa
Rozbił porsche Wojewódzki
Majdan pozostawił Dodę
Chajzer proszkiem się wybielił
A Jacyków zgolił brodę
Jacek Vincent już nas w Sejmie
Księgowością nie czaruje
A Bachleda - Curuś ciągle
Na Farella wyczekuje
Bieleninik walczy z tłuszczem
Żyła całkiem stracił formę
Kuźmiuk przeniósł się do PIS-u
Zaś Kamiński na platformę
Przez nich życie jest pełniejsze
Choć nie mamy ich profitów
Mimo wszystko całym sercem
Wciąż kochamy celebrytów
ratings: perfect / excellent
Są to drobniutkie potknięcia, dlatego ie obniżam oceny za poprawność językową.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Bez nich życie nasze puste
Nie ma żadnych gabarytów,
Chude lata w czwartek tłuste.
Majdan swoją brodę,
Żyła kocha Dodę,
Chajzer topi smutki,
Klnie swe życie młode.
Oni zaś nas wcale -
Ten nasz żywot jest do kitu
I nie mieści w pale :(