Go to commentsPsalm świętokrzyski
Text 38 of 38 from volume: Przebudzenie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2014-07-09
Linguistic correctness
Text quality
Views2838

Byłeś tam wczoraj

Wczoraj po południu

Pod wiszącą chmurą

W zapachu lip

Wszyscy Cię widzieli

Choć nie widział nikt


Szedłeś po kamieniach

Po kamieniach boso

Pod górę na Święty Krzyż

Ludzie tam czekali

Żebyś dniem i nocą

Przechodził wśród nich


Kamienie to czuły

Przeczuwały dawno

Że będziesz tu szedł

Tamtym słońcem oblane

Szeptały nieskładnie

Pan dobry Pan dobry jak chleb


W kaplicy zostajesz

Zostajesz by być

W boskich  dekoracjach

Spoglądasz na ludzi

W pozrywanych maskach

Dla nich będziesz tkwić

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Liryczne, a stanowcze.
avatar
Niewidoczny pośród tłumów Niewidzialny - chociaż na wyciągnięcie ramion - to ten Jego i nasz krzyż.

Widoczny /na każdym u nas rozdrożu/ i widzialny wszędzie zamiast ZAMIAST Niewidzialnego.

To ta perwersja fetyszyzacji
© 2010-2016 by Creative Media