Go to commentsDorastanie
Text 29 of 53 from volume: Limeryki
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2014-12-15
Linguistic correctness
Text quality
Views2917

Młódka ze wsi Ankamaty

chciała skończyć wiek smarkaty.

Pomocnych było wielu,

bez myśli o weselu.

Do dziś szuka dziecko taty.

  Contents of volume
Comments (7)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Ale przynajmniej w ten sposób nie będzie zagrażał nam niż demograficzny... żartuję, żartuję ;-)
A poważnie, to straszne, kiedy dzieci rodzą dzieci.
avatar
... za szybko wysłałam komentarz, więc w nowym jeszcze dopiszę, bo przy okazji natrafiłam artykuł o "drugiej stronie medalu". Jak podają statystyki, pierwsze dziecko rodzą coraz starsze kobiety. Dlatego coraz więcej dzieci rodzi się z wadami genetycznymi, z porażeniem mózgowym i innymi poważnymi chorobami. Natura ma swoje prawa, a ludziom zmieniły się priorytety. Kiedyś życie było dużo trudniejsze, nie było nic, ale za to w rodzinach były dzieci, zdrowe dzieci, często więcej niż dwoje i jakoś rodzice nie rozpaczali z tego powodu.
avatar
Piórko, i tak z lekkiego (w założeniu) limeryku zrobił się poważny problem...
To jednak prawda - rodzą bardzo młode dziewczęta oraz już dojrzałe panie. I jedno, i drugie jest niedobre; oczywiście z diametralnie różnych powodów.
Lepiej już jednak, kiedy rodzą jako pierwiastki panie, niż dzierlatki. Wiek biologiczny kobiet mocno się wydłużył.
avatar
Limeryk świetny i bardzo poprawnie zapisany. Ostatni wers można zwariantować, nadając mu treść: Do dziś szuka dziecku taty.
Natomiast do wyrażanych opinii na temat wad genetycznych wynikających z wieku rodzących matek mam zdanie ambiwalentne. Nie wynika ono z badań statystycznych, ale z realnego doświadczenia. Moi synowie rodzili się, gdy ich mama miała 34 i 35 lat, a były to jej pierwsze (i ostatnie) dzieci. Obydwaj są zdrowi, sprawni. Obydwaj kończyli wszystkie stopnie edukacji z najwyższymi ocenami, obydwaj w wieku lat 28 byli doktorami informatyki, obydwaj są laureatami znaczących nagród krajowych i międzynarodowych, cenionymi pracownikami naukowymi. Starszy (lat 32) jest u progu habilitacji, młodszy na jej przedpolu. Zatem jestem zdania, że do statystyki należy podchodzić z rezerwą.
avatar
Janko, w ostatnim wersie pierwotnie miałem dokładnie tak, jak zwariantowałeś:
"Do dziś szuka dziecku taty".
Przed wysłaniem wyrażenie "dziecku" wydao mi się dziwne, niepoprawne. Stwierdziłem, że powinno być "dla dziecka", ale wtedy musiałbym zmieniać cały limeryk.Dlatego zmieniłem na "dziecko", co oczywiście zmienia sens - nie matka, a dziecko szuka.
Jeżeli "dziecku taty" jest też poprawne, to zmienię na pierwotną wersję, która była moim zamysłem.

PS. Gratuluję szczerze synów :)
avatar
Do Hardego:
Na pewno pierwsza wersja była poprawna. Można ewentualnie zmienić szyk wyrazów: "Do dziś dziecku szuka taty" lub "Do dziś szuka dziecku taty". Obydwie wersje są poprawne.

Bardzo dziękuję za gratulacje.
avatar
Janko, dzięki. Zmieniam ostatni wers na pierwotną wersję "Do dziś szuka dziecku taty".
© 2010-2016 by Creative Media