hm czy to wiersz,może uwaga lub wstęp :)

a czy wiersz nie może być uwagą czy wstępem, a może nawet powinien

a i owszem, wątpić jest rzeczą ludzką, a co dopiero, żeby to miał być grzech

cos w tym jednak jest. Oprócz poezji chyba.

To jednak jest POEZJA. Specyficzna, w każdym razie jest ;-)

Ja mam zawsze wątpliwość czy "to" można nazywać już/jeszcze poezją.

jestem w tej (nie wiem czy lepszej, czy gorszej) sytuacji, że nie wiem czym jest poezja, a myślę i czuję, że nie jest ona tylko tym, co ktoś myśli i czuje. pozostaje mi tylko pogratulować tym, którzy wiedzą i to nieomylnie. chociaż już wiem, a właściwie tylko się domyślam, że nie ma co poezji utożsamiać z lirycznością, czy tkliwością/ckliowością

gwoli ścisłości (jak to /jedno/ rozszerzając zarazem /drugie/ ściśniemy):

żeby to miało ręce i nogi
żeby mnie ktoś czymś
nie otumanił
nie wybił z równowagi
nie wyprowadził w pole
nie zbiesił

jedno co mam
co powinienem zrobić
to nie dać się zniechęcić
a to dla kogoś
może być czymś więcej
niźliby mu pokazać rogi