Życzę powodzenia:)

Powodzenia! Powodzenia!

Co do treści -powodzenia w szukaniu życzę. Na cholerę pościć? Lepiej grzeszyć i potem żałować, niż później żałować, że się nie grzeszyło, kiedy można było.

Co zaś do konstrukcji wiersza - niestety, wiele do poprawy. Wersy o nierównej liczbie sylab, dlatego rytm się rwie. Rymy zbyt częstochowskie. Utwór oznaczony jako "satyra", więc liczyłem na jakąś puentę. Jako "Autoreklama" jeszcze ujdzie, jako wiersz - do dużej poprawy.

PS. Nie wystawiam ocen, gdyż to pierwszy zamieszczony utwór autora.

Dziekuje Slicznie za tak zyczliwe przyjecie:) dopiero raczkuje w temacie, gdyz na stare lata uruchamia mi sie kreatywnosc heheh:) licze na wsparcie I do nastepnego pseudo-wierszyka. Pozdrawiam

Że też Hardy ciągle mnie wyprzedza. Podzielam zgłoszone zastrzeżenia, a kolejne wersy mają 8, 8, 11, 7, 8, 9, 8, 8 zgłosek. Dobrze byłoby też zastosować znaki interpunkcyjne, a ponadto popracować nad ortografią. Piszemy "superuszka", a nie "super uszka", podobnie "pseudowierszyk", a nie "pseudo-wierszyk" (to w komentarzu, w którym brakuje też kilku znaków diakrytycznych). Z powodów jak wyżej również nie wystawiam ocen.

Tak, Kobieta, ma problemy z ortografią, ale po krytycznych (nie mylić z krytycyzmem) uwagach Janka i Hardego zacznie rymować jak .... i tu podałabm znane nazwisko jakiejś "satyrystki" (czy ktoś może pomóc: kobieta pisząca satyry to?), ale żadnej nie znam.

Podoba mi się szczerość, mnie tam "częstochowa" nie przeszkadza w satyrach, one mają być takie... Jest potencjał, jest moc. Pisz Kobieto!

Lepiej "satyrystka" niż "satyra", gdyż wtedy mężczyzna to byłby... "satyr" ;) A to ma już pejoratywne znaczenie.

Z tym wprowadzaniem "na siłę" wszędzie odmian żeńskich to jak z fanatyzmem - zawsze więcej szkód niż pożytku. Tam, gdzie można, to tak. Ale nie wszędzie. Np.: tokarz - tokarka, spawacz - spawarka, stolarz - stolarka. Odmiana żeńska ma tutaj inne znaczenie.
Nie wspomnę o odmianie odwrotnej, np. żeńska byłaby: biustonoszka, stanika; męska: biustonosz, stanik. A co, jak równouprawnienie, to równo... ;)

Poważniej - jak już, to wolałbym "satyryczka".

Zdecydowanie satyryczka, podobnie jak prawniczka, sterniczka, tetryczka.

Mnie się podoba "satyropisarka".Wierszyk reklama,
pomysł ciekawy.Poprawność i poziom komentowali
recenzenci.

powodzenia :-))