Go to commentsto co widzisz nie jest tym na co patrzysz
Text 1 of 3 from volume: Na południe od chmur
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2015-02-06
Linguistic correctness
Text quality
Views2183

zaopiekuj się sobą ,

pachniesz smutkiem, który przysiadł

na ramieniu. maluje oczy przygaszonymi barwami.

kolory ziemi rozpełzają się za horyzont.


przestań wchodzić w stare, wyblakłe pejzaże.

zaraz z drzew wybudzi się wiosna, wybuchnie

zielenią Veronesa, a my wciąż znamy się

tylko z reprodukcji.


mów do mnie, słowami otwierasz przestrzenie.

wyczarowuję z nich niuanse, by się nimi karmić,

kiedy znowu zamilkniesz.


  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Piękny wiersz. Zaraz poszukałam reprodukcji Veronesa. Odetchnęłam sztuką.
"Pachniesz smutkiem, który przysiadł na ramieniu". Dzięki, ajw.
(Spacja przed przecinkiem w pierwszym wersie zbędna).
avatar
z przyjemnością :)
avatar
Poezja i emocje malowane słowem.
avatar
Ładnie grają kolory i emocje :)
avatar
Tak, gdzie ta wiosna,
tak jej brak?

Piękny wiersz :)
avatar
"Gadał dziadek do obrazu..." :) dobry
avatar
Bardzo dziekuję za wszystkie komentarze :)
avatar
"A ty mi nic nie odpowiadasz
I jesz zielone winogrona..."

(cytuję z pamięci)

Milczenie tylko u kobiety jest tajemnicze. Facet POWINIEN MÓWIĆ! Powinien być wymowny. Powinien przedstawiać świat swoich odczuć i myśli, zamierzeń i planów, wątpliwości i lęków etc., bo to jest ta jedyna czarodziejska różdżka, która prowadzi pod rękę może niekoniecznie do ołtarza, ale przez wyboiste życie wszystkie słabe białogłowy.

Wymowny von sir w tej akurat konkurencji dystansuje wszystkich tajemniczych blondynów/brunetów/rudych/szpakowatych/łysych w jednym czy w drugim bucie
avatar
zaraz z drzew wybudzi się wiosna, wybuchnie
zielenią Veronese, a my...

Jakie "my"? Co za "my"? Kiedy "ja" rozpuszczam dydaktycznie swoją "twarz", a "ty" stoi w odwiecznym kącie połajanek i pouczeń??

/Gdyby ktoś nie wiedział: Paolo Veronese - XVI-wieczny słynny malarz fresków rodem z Werony. Veronese - to także styl sztuki ornamentacyjnej i dekoratorskiej./

Wiersz, zbudowany na monologu /z wiecznymi pretensjami gderliwej/ lirycznej "ja", zwróconym do milczącego "ty" - z odwołaniami do wielkiego malarstwa Renesansu - jest szkolnym przykładem sztuki "gadała baba do obrazu - a obraz do niej ni razu".

Skryty pod głębokimi wersami erotyk w tej atmosferze na pewno nie wybuchnie żadną zielenią Veronese ni z rychłą wiosną, ni też z zimą.

Piękny na bogato Liryk liryk
avatar
To, na co patrzysz, nie jest tym, co widzisz - porównaj tytuł - ale... dlaczego??

Bo piękny obraz to nie wszystko? Ważna jest także fonia i to, co ten "obraz" do milczącego, po katach rozstawianego dziada tak nawija wciąż i gada, gada - i gada.

Co takiego mianowicie gada? A to:

- zaopiekuj się sobą,
- pachniesz smutkiem,
- przestań wchodzić w stare, wyblakłe pejzaże,
- mów do mnie itd., itd., itd.

To retoryka starej zrzędliwej herod-baby?
avatar
Zaiste,

to, co widzisz, NIE JEST tym, na co patrzysz!

(vide nagłówek)

właśnie dlatego, że brak ci w i e d z y.

Nie wiesz np. tego, że

- właśnie mijany przez ciebie brudny zaniedbany starzec był kiedyś znanym chirurgiem;

- gardłująca w tiwi kobieta jest chora na raka w fazie terminalnej /ona sama tego nie wie/;

- Veronese zwany Werończykiem był słynnym renesansowym malarzem scen biblijnych;

- że smutek zabija /przede wszystkim siewców smutku/, więc z zapałem ten smutek i ssący żal wokół siebie rozsiewasz

- itp., itp.

i tak to leci...

Niewiedza - to gwóźdź do naszej trumny
© 2010-2016 by Creative Media