Text 23 of 40 from volume: Z takimi i bez takich
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-02-15 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2497 |
Jak tak na siebie patrzę,
to właściwie mnie
nie ma wśród żywych.
I wcale nie mówię,
że mi to nie odpowiada
(albo, że za tymi żywymi,
to najczęściej
kryją się żywe trupy).
Ale z drugiej strony
dość już sobie
wmawiania najgorszego
(a może i najlepszego),
co tylko może
człowieka spotkać. Wszak,
wolę już być sam, jak palec.
ratings: perfect / very good
to właściwie nie wiem
jaki jest ten tekst
i wcale nie mówię
czy on jest wierszem
bo wśród wierszy jest
tyle udających je
ale z drugiej strony
dość już wmawiania autorowi
najgorszego a może
i najlepszego
wszak jest tekst
za nim człowiek
który trochę sobie
pomarudził
wolę już zamilknąć
Sobie na siebie
Jak ja tak na siebie patrzę,
to co by nie mówić,
właściwie mnie
nie ma wśród żywych.
I wcale nie mówię,
że mi to nie odpowiada,
chociaż nie mówię też,
że za tymi żywymi,
nie kryją się żywe trupy.
Ale jakby nie patrzyć
dość już sobie
wmawiania najgorszego,
a może i najlepszego,
co tylko może
człowieka spotkać.
Wszak, gdzie jak gdzie,
ale gdzie by to nie było,
czy to gdzieś
ludzie są lepsi czy gorsi,
że ja już wolę być sam,
jak palec, jak jestem,
co tu zaprzeczać,
wypalony, wyrzucony,
jak z papierosa kiep.
ratings: perfect / excellent
Chodzić stadem i w kupie każdy osioł umie. Spróbuj jednak /zaiste cierniowej/ przez nikogo nieprzetartej drogi i ścieżki wąskiej tylko na twoje dwie stopy!