Text 103 of 236 from volume: Sami swoi
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-02-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2941 |
LITERACKI BEŁKOT
mówią nie szybuj otłuszczone lotki
śmieszna rozpiętość zamiast szponów macki
nie trudź z uporem zachrypłej papugi
komu potrzebny bełkot literacki
wycie do słońca ujadanie nocą
chrupot poroża gęganie wydmuszek
kogo obchodzi kocia filozofia
jazgot sumienia permanentne muszę!
zdolni świętują nieczytelnym światłem
bolą źrenice uwiera rogówka
kitel się mleczną aleją rozlewa
szelest rękawów straszy – odwykówka?
na chwiejnych wersach potyka się dusza
toń przezroczysta dno zachęca – płynąć?
doradź Franciszku? twierdzą żem zbyt ciężki!
Wiem! zaczepiłeś o niebo czupryną
ratings: perfect / excellent
"myślę że problem powstał ale i narasta przez nieznajomość nie tylko obowiązkowego nazewnictwa ale i historii błędne połączenie w jedno dwóch postawowych pojęć poezji i poetyki stanowiło kamyczek który
spowodował katastrofę
większości jak widzę nie jest ta wiedza w wersji mini w ogóle potrzebna
dopóki każdy nie załapie że poezja to zbiór samodzielnych tworów ciągle będzie wojna a zaczynają ją ci co ględzą o wolności ograniczając ją innym."
ratings: perfect / very good
https://www.youtube.com/watch?v=dymK0ixbs5I
Dobry wybór. To rzeczywiście klasyka. Lubię słuchać tych Panów. Mam swoje ulubione kawałki z ich repertuaru. Szczególnie Rod towarzyszył mi od dzieciństwa.
I jeszcze inne dzieło braci, którzy napisali muzykę do tego albumu. Obraz - dźwięk - słowo = harmonia - uczucie - gęsia skóra od stóp po głowę.
http://youtu.be/KvvmfyKJr5o
ratings: perfect / excellent
komu potrzebny bełkot literacki
(patrz 4. wers 1. strofy)
jest jedna jedynie odpowiedź:
nikomu! nawet autorowi. Jeśli nasze eksperymenty literackie pójdą wszystkie w stronę szyfryzacji i cyfryzacji, Polacy staną się wtórnymi analfabetami. I żadne ławeczki patriotycznopoetyckie tego nie uratują
/i nieco niżej/
(od tego czytania już)
bolą źrenice uwiera rogówka
/i kilka wersów dalej/
na chwiejnych wersach potyka się dusza
To wiersz - apel, zwrócony do Poetów, by nie trudzili oczu Czytelnika, KTÓREGO NIGDY NIE LEKCEWAŻYMY, bo to On wyznacza, standardy, priorytety i kierunki rozwoju światowej (w tym polskiej) literatury