Text 62 of 251 from volume: Znak czasu
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-03-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3173 |
Wiersz tyczy się Polakow i Polski a był napisany jeszcze przed wojną na Ukrainie
Mur miejski
Mur miejski ocalał w kawałkach
A cegły rozkradną dzieci wolności
Dłońmi lepkimi
Nie ścisną wroga za gardło
Dłońmi tymi nie chwycą oręża
Ręce te tylko kradną
Plecami patrzą na przyszłość
Nie pomne tak ciężkiej przeszłości
Wzrok stracił instynkt poznania
A ciało niewieście przybiera maniery
Więc muru miejskiego nie będzie !
Miasto przed Hunami uklęknie.
Miasto za darmo do wzięcia.
Oddają idące w niewolę
Herosów wnuczęta.
ratings: very good / excellent
Jest taż wiele innych hipotez które chciałbym by były błędne.
ratings: very good / very good
"dłonie lepkie" (dałabym "lepkie dłonie" czy "herosów wnuczęta" powinny być "wnuczęta herosów").
Rozacu, nie tak najgorzej z naszą przytłamszoną kondycją, ale jeżeli chcesz rzeczywiście pisywać na "zakazane", nie mainstreamowe tematy, typu: "poprawność", "miłość i tolerancja w jedną stronę", jedynie słuszna partyja, jedyne zbawienie w WOŚP itp., to musisz:
a) zadbać o nieskazitelność języka oraz stylu,
b) wypracować siłę określonego argumentu tak, aby - prawie - przekonał on (nie)przekonanych,
c) natomiast jeśli nawet nie przekonał, to przynajmniej tym jazgoczącym ukruszył któryś z ich przednich zębów :-))))))
Mnie kiedyś się to udawało ;-))) teraz - widząc ze wszystkich stron panoszące draństwo - tymczasowo wywędrowałam na wewnętrzną emigrację, na której bawię się w wierszopisanie ;-)
a), b), c) niezwykle sprawna kuloodporna kamizelka (nieważne o jakie kule chodzi i kto je nosi).
Tym wierszem przypieczętowałem swoją podwórkową ksywę - "OBCY".
OLBRZYM I KARZEŁ
Polak w Polaku to olbrzym
Własnych słabości się wstydzi
Człowiek w Polaku to karzeł
Zgorzkniały, prawdy się brzydzi
Polak w Polaku jednoczy
Człowiek w Polaku rozbija
Twierdzi, ojczyzna jest nasza
Odpowiedzialność niczyja
Polak w Polaku wybaczy
Człowiek w Polaku wciąż szydzi
Sumienie ma czyste, bo przecież
Wszystkiemu winni są Żydzi
Wigilią już pachnie wokoło
Pan Jezus w żłóbku znów czeka
Na mniej w Polaku Polaka
Na więcej w Polaku człowieka
Bardzo mi się podoba. Otwarty oczywisty i zawiera przesłanie które należy przemyśleć i się ustosunkować a nawet opowiedzieć.
Uznanie.
To właśnie mi się podoba i uznaję za wartość wyższą w poezji - dylemat, problem - ale ten ważny i obecny. Który zmusza nas do odpowiedzi.
Tu zawarty jest pewien niuans że Polacy to orły a jako ludzie nie koniecznie. Trochę się nie zgadzam - ale refleksja na najwyższym poziomie.
Wielu już ten problem poruszało i to w ciekawych sprawach. Mi podoba się stwierdzenie pisarza którego zresztą polecam - Józefa Mackiewicza. ,,Niemiecka okupacja zrobiła z Polaków orły - sowiecka gówno".
Luciusie - przypomnieć ci chcę że moja forma pisania jest świadomie wybrana i nie powinna być inna.
Stanowi pewien styl co bywa czasami postrzegany jak grafomania - Bywało tak że nawet musiałem udowadniać że potrafię pisać inaczej(czyli podobnie do wszystkich ) nadto szybciej i lepiej od krytyków.
Tak niestety bywało - styl który reprezentuję oraz tematyka generuje wobec mojej osoby dość szczególną postawę -przed czym przestrzegam osoby mi życzliwe - oponentów i tak nie przekonam.
ratings: perfect / excellent
Kto jest autorem tego wiersza, skoro - jak czytamy w prologu - napisano to przed wojną na Ukrainie??
Wiersz luciusaannymartina (patrz komentarz wyżej) już w kanonie klasyki patriotycznej