Text 129 of 255 from volume: Limeryki dolnośląskie - ciąg dalszy
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-06-03 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 4149 |
Wieszcz Antoni
Kiedyś Antoś wieszczył w Grabnie,
że Ojczyzna w bagno wpadnie.
Dziś stary Antoni
ma argument w dłoni,
Polska jest już prawie w bagnie.
Spotkasz się z Jankiem. :)
Nie dość że jest, to jeszcze do niego uparcie podąża. :) Jak ktoś już tu napisał - to,że mamy p osłów w Sejmie, to wina baranów przy urnach. :)
ratings: perfect / excellent
Jak długo? Zawsze twierdzę, że potrzeba trzech pokoleń na zmiany mentalnościowe w społeczeństwie. To trzecie już się narodziło...
PS. Do Kaski:
"Kto rano wstaje,
temu Janko daje" ;)
ratings: perfect / excellent
Oj tam, nie nowina to przecież, że ludzie prymitywni nabierają rozumu dopiero po doświadczeniu. W tym przypadku muszą doświadczyć potężnego kopa w zadek, bo cuda to złuda, i może w ten sposób coś kiedyś dotrze do maciopkich rozumków.
:)
Dziś poseł Antoni
ma argument w dłoni,
albowiem przez lata
grał Antka wariata.
ratings: perfect / excellent
Niestety, to "rodowy"
chłopczyk "nasz" morowy.
Z jego głowy
powietrze niezdrowe,
bardzo morowe,
gdyż spiskowe.
ratings: perfect / excellent
Lecz nie tego chyba pragnie?!
W piętkę goni
Jak ci wszyscy "oni".
I w sto koni
Nikt go nie dogoni ;(