Text 30 of 131 from volume: Fobie filie
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-07-04 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1945 |
miałem sen o ciszy i setkach pytań
tych bez odpowiedzi co dręczą jawę
znów podciągnęły się do okien cienie
po gałęziach ciemnych szeleszcząc liśćmi
zapach bzu soczysty przecisnął się przez
uchylone okno i opadł gęsto
ciągnąc za synapsy natrętnie błogo
wyrwał mi spod oczu sen z korzeniami
cisza trysnęła mgłą poprzez źrenice
rozsypała pytań szept nagi dźwięczny
nos wypełniła woń po ostrza myśli
aż zalśniły majem spływając z czoła
noc mi podpowiada że szkoda serca
by ciąć na kawałki czerń pustych spojrzeń
i pozaszywać bzem co myśli spruły
sen zabliźni usta nadzieją pachnąc
2015.05.13/06.04
ratings: perfect / excellent
I serdecznie :)))
ratings: perfect / excellent