Kiedyś toto przydarzyło się samemu Witkacemu, co zresztą bardzo dokładnie opisał w liście do żony - Pani Niny z Unrugów... ;-)))

Świetny limeryk, natomiast w wersie drugim jest o jedną zgłoskę za dużo. Nie mam recepty na poprawę, gdyż zmiana "gościa" na "mnie" nie jest rozwiązaniem. Ponadto w trzecim wersie są dwa zdania i należy oddzielić je przecinkiem.

Limeryk "palce lizać" (palce, dosłownie, bez żadnych domysłów!) :)

Trudno, na co zwrócił uwagę Janko, zaproponować zmianę w wersie drugim, aby grało...
Można jednak popróbować na pierwszych dwóch wersach, np.:
Gość w święto łąki, w niemieckiej Jenie,
dostał od osy "strzał" w przyrodzenie.

Tak, tak panowie miałem dokładnie to samo.
Rozwiązanie Hardego super! Dzięki.

Świetny limeryk :) :)

Napisz Optymisto nową fraszkę na uchodźców dolegliwości permanentne ;) Szczególnie napalonych na Makrelę Arabów, którym UE osobliwie nie dostarczyła dziewiczych hurys :-)))

Można wprawdzie się śmiać, jednak sama przypadłość nie do pozazdroszczenia :))). Wręcz: wielce bolesna :)))

I kto by to akurat pomyślał, że taka bardzo, ale to bardzo aktualna?

Selfie wyszło nad wszelki podziw :)

Ale-JAJA, zabawne.