Text 100 of 110 from volume: Nieco z uśmiechem
Author | |
Genre | fairy tales |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-09-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3165 |
Lis nadaje jak najęty
Ten Kaczyński !!!
Bądź przeklęty
Że ma kota i kawaler
I to czyta lud przejęty
Więc powtarza
Ten Kaczyński !!! - bądź przeklęty
Że się spotkał i rozmawiał
A z tym kiedyś razem jadał
Tak jak spiker wynajęty
Krzyczy stale bądź przeklęty
Nie wiadomo o co krzyczy
Jednak gdy to pisze - gawiedź syczy
Wytłumaczcie dla mnie proszę
Jak określić tą ciemnotę ?
Wiersz dedykuję skrajnie stronniczemu Janko
No i polecam temat zaginionych obrazów by napisał o nich limeryk .
Proszę pokazać niezależność .
ratings: perfect / excellent
Na takie wiersze się dziś czeka.
ratings: perfect / excellent
Obiecywałam, że Rozara więcej nie skomentuję, jednak moja patriotyczna, centro-prawicowa natura wzięła górę.
"Wacusiem", Bartymeuszu bym jednak tego wojaka nie nazywała. "Wacusiem" był bardzo mądry i przekorny śp. Ludwik Jerzy Kern, który m. in. odkrywczo zauważył, iż dawny (a pewnie teraz nazywany "Wiadomościami") Dziennik Telewizyjny cechuje się tym, że wpierw mówi "Dobry wieczór", po czym się okazuje, iż ten "wieczór" wcale nie jest taki dobry... ;) natomiast ob. (pod)pułkownik?
Przecież u tego poety nic jeno fekalia, genitalia, padlinki, no i już nie tylko oszołomskie pisiory i księża zboczeni, ale: tfu! Zgiń, przepadnij, maro przebrzydła - wszelkie możliwe zarazy w osobach tych wszystkich, z którymi nie pod drodze ob. (pod)pułkownikowi w stanie jego - powiedzmy - zasłużonego spoczynku.
Rozarowi gratuluję koncepcji, bo utwór przedni :-)))
http://esd.istore.pl/pl/przyjaciele-z-dziecinstwa-jan-stanislaw-jez.html,
z którego zaczerpnęła powyższą enuncjację ;-)))
http://www.tvp.info/21872206/nie-tylko-obrazy-i-rzezba-z-kancelarii-prezydenta-zniknal-takze-sprzet-audio
Jestem tak zniesmaczony że trudno mi żartować a nawet kpić .
Jak to się stało !!! jak to się stało że Polacy uwierzyli megafonom po raz następny.
https://www.youtube.com/watch?v=LTC97LojAJI
O artyście
Pewien artysta ze wsi Kupka
chciał zagrać żołędnego dupka,
lecz się nie wysilił
i role pomylił,
więc zagrał siebie, czyli głupka.
Teraz czekam na "dudy - brudy"; "szydły - widły" czy inszych "prezesów - pis - tfu!!! - bzdetów"
Życzliwie :-))) ponieważ bawi mnie to okrutnie :-D
ratings: perfect / excellent
Może i markotny ten człek, ale nie kradł tak bezczelnie i nie sprzedawał, jak miłosiernie (jeszcze) panujący cinkciarze.
Niemniej te tragiczne literówki w tekstach "Wacka" świadczą, iż jednak Najwyższy choć nierychliwy, przecież sprawiedliwy... :P