Text 83 of 131 from volume: Fobie filie
Author | |
Genre | poetry |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2015-10-08 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2070 |
Pewnemu łysemu na rynku w Świdnicy
zabrakło do flaszki drobnych w okolicy.
Popyskował Beacie bełkotem,
że jest przeciw, że Antek. A potem
na trunek mu dali Szydło przeciwnicy.
2015.10.08
ratings: perfect / excellent
POdobno gangster?
:-D :-D :-D :-D :-D
ratings: perfect / very good
ratings: perfect / excellent
czy zabrakło* ma być łącznikiem dwóch wypowiedzeń?
Nie jeden wyrok już ma na koncie. Niejaki Jacek Błachnio zwany "Sznurkiem". Jaka partia, tacy wyborcy. 80% przestępców w więzieniach na nich głosowało.
O tych ostatnio też coś Martin wspominał.
http://swidnica.naszemiasto.pl/archiwum/to-byl-rodzinny-biznes,427458,art,t,id,tm.html
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/354251,swidnica-gang-bokserow-na-wolnosci,id,t.html
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/303878,swidnica-proces-gangu-ruszy-od-nowa,id,t.html?cookie=1
Janko, staram się upakowywać. Jednakże nie na siłę. Zresztą limeryki dopiero ćwiczę:)
postscriptum:
"(...) łysemu (...) zabrakło do flaszki (...)" - zdanie pojedyncze.
"zabrakło drobnych do flaszki Śliwowicy".
ratings: perfect / excellent
/Katechizm Kościoła Katolickiego/
- i zrobić jeszcze dużo, dużo więcej,
NIE PYTAJĄC NIKOGO O NIC /ni o orientację, ni o wyznanie, ni o przekonania/
Czy też rudy,
Pomożemy-ć,
Choć nasz portfel
Zawsze chudy.
Nie szydzimy, bracie,
Z tego,
Żeś już nie jest
Nam kolegą.