Text 9 of 11 from volume: w poszukiwaniu...
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-10-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1807 |
zapłukała nagle jesień
w okno moich skromnych wierszy
melancholię w dłoniach niesie
nieuchwytny trzepot rzęsy
myśli jakieś rozbiegane
złapać piórem ich nie sposób
choć śle oczka im atrament
wolą pociąg do chaosu
bielą kartki rozkoszują
gdy deszcz rzewną gra melodię
a za oknem szaro buro
życie kreśli swe parodie
wiersza dzisiaj więc nie będzie
znaczonego uczuciami
z dębów lecą już żołędzie
wiatr się ziemi tylko żali
foto. net
ratings: perfect / very good
W "bielą kartki rozkoszują" domyślam się, że aby utrzymać równe wersy nie wpisano "rozkoszują się". Sugeruję lekkie poprawienie, np.: "w bieli kartki rozkosz czują".
Literówka *zapłukała (zapukała).
"... wiersza dzisiaj więc nie będzie
znaczonego uczuciami...", a nie tylko ja znajduję je tutaj. :)
:)
ratings: perfect / excellent