Text 103 of 131 from volume: Fobie filie
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2015-11-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2013 |
nas też maj odurzył
pomiędzy nami było wiele łąk i pól
rozpaliło lato kołysaniem zbóż
przenosiliśmy je w cienie drzew
filmy kończą się w chwili
gdy zaczyna się życie
maliny cebula ocet i schabowe
bardzo podobni w dotyku
za bardzo się różnimy
od bajek
mówią nic tak nie łączy
jak kredyty
czuję nic tak nie łączy
jak dzieci
każdy ma własny porządek
lubię hałas i bałagan
bo można go posprzątać
pustkę tylko echo
potencjalnej energii
2015.11.07
ratings: perfect / very good
gdy zaczyna życie" [bez "się"] i dalej:
"bardzo podobni w dotyku,
za nadto różniący
od bajek"
według mnie, brzmi zręczniej, czyli "bardziej poetycko" :-)))
Najżyczliwiej :)))
Z drugim - zostanę przy swoim: więcej interpretacji, zwłaszcza czytając osobno dwa ostatnie wersy z tej strofy. Jednakże podsuwasz mi pomysł, żeby trochę tu zmienić:
"(...) za bardzo się różnimy
od bajek rodzimy w bólach
siebie nawzajem"
te prawdziwe
ocet i cebula
dom z dziećmi
i domowa zawierucha
a w nocniku
kupa
;-) ;-) :-)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Z uwagami w komentarzach - zgadzam się z Gorzkim i Janko.
Adk, to nie propozycja - w oryginale na papierze już jest :)