Text 105 of 131 from volume: Fobie filie
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-11-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2041 |

a co jeśli będę za długo za oknem
wzrok rozświetlał pustką do ziemi do nieba
postrzępionej prawdy nim sercem ją dotknę
na czynniki zdarzeń rozerwę rozsprzedam
a co jeśli spalę za dużo na popiół
z ust zebranych blasków i cieni przez lata
czym zagaszę oczy nim z pustką się stopią
nie zostanie ducha by ciało połatać
a co jeśli zgubię istotę po drodze
mgła oślepi ruchy i słowa i dłoni
nie rozpoznam fałszu nim siebie ugodzę
czy zrozumiem ciemność by światła nie ronić
2015.11.10
ratings: perfect / excellent
Bardzo serdecznie :)))
Befano, chyba za dużo "ponad" :P
To tylko wiersz.