Text 24 of 39 from volume: uroczysko
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-11-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2048 |
W Polsce dziadostwa
(żeby tylko polskiego)
znajdziesz wszędzie pełno
ale najwięcej dziadostwa
znajdziesz w bogactwie -
chociaż to dziadostwo
wcale nie jest takie wielkie
jak w innych stronach - ale
co to pokazywać palcem
czego ślepy (bo zaślepiony -
żeby tylko blichtrem
i bibelotami) i tak nie zobaczy.
Ale też dziadostwa w Polsce
nie znajdziesz w żadnej
dziadowskiej książce
bo takich w Polsce nie ma -
niby że co to za książki
miałyby być komu
do czego potrzebne - żeby
(dotykając nietykalnego)
dowiedzieć się co każdy
o każdym wie dobrze -
kto ma najwięcej wspólnego
z dziadem pradziadem
a kto z dziadem dziadygą
jednym (co to ci on) niejednym.
2008 r.
ratings: perfect / excellent
Fakt, można sobie kupić arystokratyczne tytuły; fakt, można się przez (także) królewskie rody skoligacić, ponieważ wszystko można ;-))) Ale żeby być - od samego urodzenia - taką Concettą pricipessą de Salina - a nie przypiętą do książęcego nazwiska Angelicą de Falconeri, z domu Sedara, na dodatek wnuczką nazywanego "Łajnem", Pepe, ooo... jest to tragedia na całe życie, z pozagrobowym włącznie :P
Bo choć żebrakiem może być książę, jednak wręczający mu jałmużnę miliarder genów swoich przodków nigdy nie oszuka.
Bardzo mądry wiersz :)))
Wartości w Polsce ludzi bogatych
ich pochodzenia
i sposobów bogacenia
I braku elity - niezbędnej do funkcjonowania państwa .
Można nawet stwierdzić że takie państwo jakie elity.
ratings: perfect / excellent
ORAZ z daleka widoczny nawet nieuzbrojonym okiem brak elementarnej kindersztuby
Frak "dobrze leży" dopiero na wnukach - w 3. pokoleniu jego codziennego noszenia