OBCY (inspiracja: Nelly Sachs)

Bardzo ciekawie i wieloznacznie.

OBCY, czyli uciekinier przed prześladowaniami, przed wojną... stąd "pod zelówkami ogień", ponieważ "pali mu się" pod nogami.

Nakarm go, ciepło ubierz, daj dach nad głową, później do ręki wędkę, by sam nauczył się łowić ryby.

OBCY i teraz, który w myśl ewangelicznych słów przemieszcza się od pradawnej ziemi swych przodków do nieprzyjaznego mu klimatu oraz środowiska...

OBCY tuli też swoją ojczyznę jak własne dziecko; może chore, wycieńczone, głodne, umierające?

To tytułem wyjaśnienia :)))

To poproszę o tę interpretację :)))

O, kurczę, ale ja tego swojego OBCEGO - pod wpływem lektury wierszy Nelly Sachs [o holokauście] - napisałam na przełomie 2003 / 2004 roku... W jesieni br. trochę poprawiłam, jednak sam wiersz powstał ponad 10 lat temu!

:szok: :)))

Widzisz, Konstanty, Nelly Sachs: "Holokaustsprohetin" [prorokini holokaustu i nieco później] potrafiła przewidzieć również i to, że częstokroć PRZEŚLADOWANI stają się - gdy minie dlań niebezpieczeństwo - PRZEŚLADOWCAMI, co aż nadto widać na przykładzie jednego z bohaterów Twojej ostatniej powieści...

Napisałam to w swojej rozprawie habilitacyjnej. Zdaniem POprawnych aż nadto religijnej, w związku z czym nader energicznie - o statusie niezależnego twórcy - autorka wykręciła się im na pięcie.
Niczym "mój" MAKARY, który sobie był poszedł... i już ;-)

:)))

obojętnie gdzie się ucieka i przed czym, najbliższa sercu zawsze pozostanie ojczyzna,,,

Author	befana_di_campi
Genre	poetry
Form	poem / poetic tale
Date added	2015-11-23
Linguistic correctness
Text quality
Views	3271