Text 13 of 22 from volume: prywatne refleksje
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2016-01-03 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1846 |

pory roku
wpadają na siebie
stać je na kwiaty
taniec na lodzie
prywatne lekcje
krzesania ognia
reakcje chemiczne
na miąższ i pestkę
punkt postrzegania
i krople jutra
jazda na grzechu
jak cień
nie znika
znikają ludzie
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
:)))
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
W każdym razie planeta ujęta geocentrycznie,podoba mi się bardzo ten utwór.Taki na pozór nijaki w swojej prostocie.
ratings: perfect / excellent
jak cień nie znika
znikają ludzie
(patrz końcówka)
Czym jest nieśmiertelny, wolny od ludzi /którzy znikają/ grzech? Popełnionym błędem koniecznym, skoro to nie ty o wszystkim decydujesz?