Go to commentssen o kapitanie - Zapraszam :)
Text 10 of 17 from volume: Debiut
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2016-02-04
Linguistic correctness
Text quality
Views1506

siedzę na krześle ale to nie egzekucja

czytam Rimbauda i zastanawiam się

kiedy statek zatonie


kapitan twarda głowa choruje na alzheimera

pamięci

jeszcze widzę żagiel w butelce i

poruszenie w słowach matki jesteś dobrym człowiekiem

statek zatrzymał się na chwile


siedzę na krześle ale to nie egzekucja

to tylko mój brak stan

niepewnosci


tonie

  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Alzheimera... "pamięci" bym wykasowała, ponieważ sama nazwa choroby mówi już za siebie wszystko.
Po drugie: trzeba sprawdzić literówki oraz diakrytyczne znaki :)

Serdecznie :)))
avatar
Z podobaniem :) Pozdrawiam :)
avatar
Kiedy siedzisz na krześle (ale to nie egzekucja) i czytasz *Statek pijany* 17-letniego wtedy Poety, Artura Rimbauda - najlepiej w oryginale! - to, że inny jakiś statek tonie, nikogo nie obchodzi.

Najmniej Czytającego.

To zaś, że ta alegoria człowieka - odpływający w stronę Ujścia statek - patrzcie, a jednak tonie! - to reguła, dotycząca wszystkich statków bez wyjątku. Najbardziej znane exemplum - *Titanic*.

Chociaż to nie egzekucja, także ja na moim krześle...

Piękny mistyczny wiersz
avatar
Czas w tym tekście pełni dwie funkcje, bo też są tu dwa różne czasy: teraźniejszy - i przeszły. To, co je spaja, to pamięć spisana przez przodków oraz to, co sam masz utrwalone "w głowie". Kłopot w tym, że dysfunkcje pamięci u każdego są różne: u jednych to może być pamięć wybiórcza, u drugich programowa amnezja, u jeszcze innych "pamięć złotej rybki" albo hipermnezja, Alzheimer, urwane filmy alkoholika, demencja czy świetna pamięć, ale tylko z czasów młodości... i jest tego jeszcze więcej. To jaki jest ten sen o kapitanie? Kto czytał poemat narracyjny A. Rimbauda "Statek pijany", wie, jak ten kapitan - kowal swego losu - kończy.
© 2010-2016 by Creative Media