Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2016-04-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2572 |
W parlamencie nowy projekt,
mętny niczym woda w rzece,
bo Sejm martwią dziś organy,
nie państwowe lecz kobiece.
Tak naprawdę chodzi o to,
fakt już wzbudza turbulencje,
że ciężarna co usunie,
wnet poniesie konsekwencje.
Czas więc zacząć protestować,
w sprawie krzyk podnosząc wielki,
bo gotowi nam zabronić,
wkrótce skrobać... kartofelki.
ratings: very good / excellent
Niezbyt poprawnie skonstruowany drugi wers. Zmieniłbym np. na:
Tak naprawdę chodzi o to,
fakt już wzbudza turbulencje,
by ciężarna, co usunie,
wnet poniosła konsekwencje.
ratings: perfect / very good
Reszta super.
ratings: perfect / excellent
Tak, zamiana "co" na "gdy" jest lepszym zamiennikiem.
ratings: perfect / excellent
pewien malarz ze wsi Trzciany
raz złuszczone skrobał ściany
choć oczyścił ściankę
beknie za skrobankę
listem gończym jest ścigany
Tak źle pewnie nie będzie ale przecież żyjemy w "ciekawych czasach", więc...
ratings: very good / very good
ratings: perfect / excellent
Tę psubratkę!
Tatko nic nie winien,
Zawsze bo po klinie.
W latach tych zbierałam też podpisy na #RatujmyKobiety, hi, hi, hi.