Text 1 of 1 from volume: Powrót
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2016-09-18 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1231 |
Tęsknie
Ciągle kołacze, uderza w tył głowy.
Strużki potu przysłaniają oczy, octowy posmak.
Źrenice puchną w zastraszającym tempie,
by ponownie skurczyć się na widok światła.
Oddech przypomina tani zegarek, jest niewyregulowany.
Nie mogę go uspokoić, próżne próby śmiertelnika,
chciałbym użyć głowy do rozbicia tej ściany.
Zabrakło mi odwagi, dzban się przepełnił.
Pierwsza łza uderza z hukiem o krawędź biurka.
Podnosi głos, tak mocny ,że uszy krwią broczą.
Sznur pełen szklanych pereł pada,
rozsypuje się, przemiana i nie ma nic.
Tęsknie , uczucie mocne , gryzące od środka
Londyn 25.08.2016
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
TĘSKNIĘ
POLAK
POWRÓT
równa się 9
a to więcej niż 6
6 z plusem
(patrz miejsce i data narodzin tego poruszającego wiersza)
/którą dopiero teraz jako emigranci zarobkowi potrafimy dużo lepiej, bo także całym swym sercem, rozumieć/
Litwo, Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie!
Ile cię cenić trzeba, ten tylko się dowie, kto cię stracił...
Jak dzisiaj - w Londynie, w Bawarii, na platformach Nigerii, na antypodach - tęsknimy za Polską?
Do bólu??