Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2016-12-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1910 |
Nim skończysz to czytanie, między niebem a ziemią, zginie jeden chrześcijanin.
- e e e e co tam? może umrze na zawał, a może nie tą stroną ulicy skoczył se na browarka, już wiem, już wiem - to będzie meteoryt końca świata!, albo sam będzie, i ślepy, a przecież wystarczyło tylko klęknąć inaczej, gdzie się wcześniej miało zad.
Tak nie musi wcale być
najpierw pasterka z kazaniem muszą być o wiele smutniejsze od wielkiego piątku
później wielki piątek będzie bardziej dyscotekowy od pasterki w końcu
chrześcijan będzie można oglądać w gettach islamskiej europy
tak jak amerykanie oglądają dzisiaj indian jest nadzieja
uparty jak mucha dwa tysiące szesnaście razy
nas już nęka a my za ołtarzem ciągle
tacy sami nieświadomi ryzyka
jego przyjścia do
świątyni z
gniewem
i batem
no bo któż inny powywracać ma nam stragany i ambony
?
Perth Szkocja 2016r
ps.
Żebyście tak wiedzieli…oj, jak mi się nawet myśleć nie chce, a tymczasem…
Zdrowia i wytrwania, Bożonarodzeniowo, do utylizacji
bezmyślenia i niechciejstwa! Polsce, Polakom i sobie!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Bieda też druga taka, że pasterki nikogo niczego już dzisiaj nie uczą :( Ten CZAS dawno już się na fujarce prześpiewał.