Text 8 of 213 from volume: międzyczas
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-02-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2179 |
przemykam się do ciebie
jak ciepły wiatr od lądu
z odległych skrawków myśli
najczęściej po kryjomu
i wiem dlaczego oczy
nie błyszczą gdy powinny
a z ust spierzchnięte słowa
spadają rzęs modlitwą
i wtedy biorę farby
zbłękitniam szare niebo
kwiatami cię ubieram
i słońcu nie dam blednąć
a gdy nad brzegiem morza
dwie krople spadną słone
wzburzoną pędzę falą
i chłodzę twoje dłonie
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Z serdecznym podziwem :)))
ratings: perfect / excellent