Text 28 of 19 from volume: Lusterko
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-02-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3053 |
Nadchodzi noc
Rozcieńcz ten kwas, rozrzedź powietrze,
sine od słów. Cudzy to gwar, pełen pouczeń.
Pulsuje skroń, pamięć na wietrze
trzepocze wciąż tysiącem kłamstw, lepka od złudzeń.
Nadchodzi noc.
Ciemny jej głos, jeszcze daleki,
ćwiczy już moc. Lecz walka trwa, tupie bezprawie,
a mówią, że konieczne leki,
ich mściwa broń uleczy nas. Cieszy się gawiedź.
Nadchodzi noc.
To stary ból niezrozumienia.
Czerwieńsza krew, najlepsza myśl, błyski amoku.
Głośniejszy krzyk, jurne beczenie
musi mieć sens, a mędrców i miliony wokół.
Nadchodzi noc.
Kto teraz mędrcem, a kto baranem?
W prawdziwych mędrców uderzył kamień.
Nadeszła noc.
ratings: perfect / excellent
Bardzo dobry wiersz.
ratings: perfect / excellent
Pani, zostaw moje teksty w spokoju, odwróć swoje pełne łaski spojrzenie w inną stronę.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam :)
ratings: perfect / excellent
tych, którzy sieją wiatr oraz
tych, co zbierają burzę.
Kto nie załapał mrocznego przesłania tego wiersza, polecam mu odsłuchanie "Nocy Walpurgii" Wagnera
Czerwieńsza /moja/ krew, najlepsza /moja/ myśl, błyski /twojego/ amoku.
Głośniejszy krzyk, jurne beczenie,
muszą mieć znaczenie,
a mędrców wprost miliony wokół.
Nadchodzi noc.
(cytat z pamięci - patrz odpowiedni fragment)
Jeśli przestaniesz krzyczeć, jest szansa, cień szansy, że usłyszysz s w o j e myśli