Go to commentsO dojazdach
Text 61 of 254 from volume: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-02-25
Linguistic correctness
Text quality
Views3437

O dojazdach


Kiedy Antoni w polskiej stolicy

przejść miał na drugą stronę ulicy,

to leciał helikopterem,

a Misiek za jego sterem.

Przelotu strzegli przeciwlotnicy.

  Contents of volume
Comments (10)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Widzę, że inspiracją do pańskiej twórczości są wydarzenia polityczne w kraju, no i bardzo dobrze, ponieważ powstaje osobliwa kronika.
avatar
A może to ja inspiruję? hehe


Judzą, bredzą, mosty palą,
hucpa, groteska, obora;
wielu na nich wali chmarą,
zamach wyją! zdrajców sfora!

Kurdupel wszedł na ambonę.
Mlasnął soczyście i woła:
hańba! - nienawiścią płonie,
jak wrogów pełna stodoła.

Zdrada od zmierzchu do świtu,
a mglistym porankiem zamach.
Spisek dosięgnął zenitu.
W drewnianych wracają ramach.

Błyski ma w oczach, gdy szczując,
szeroko otwiera paszczę
i wrogom pięść pokazując,
zalotnie swej psiarni mlaszcze.

A tłum z zachwytu aż pieje,
bo w mlasku tym, jakaś magia
daruje głupcom nadzieję:
uroczysta nekrofagia!

Uczta ma trwać do zwycięstwa,
zaś Antoni nekrofanom,
na dowód swojego męstwa
przytaszczy brzozę złamaną!

By łzy nam nigdy nie wyschły,
pokona kłamstwa odmęty,
podlewając, by nie uschły
wiotkie z sarkofagu łęty.

Bo nie ma innej przyczyny,
prócz zamachu zdradliwego,
a to argument jedyny
dla pochówku chwalebnego.

Zwyczajna śmierć to za mało,
a katastrofa to banał.
Tam wybuchów by się zdało.
Dlatego jest taki kanał.

Choć bomby nam nie zastąpią
eksplodujące parówki,
gdy fakty dowodów skąpią
musimy szukać wymówki!

Uciemiężeni przez układ
i pogrążeni w absmaku,
na tonący wejdą pokład,
aby przepędzić łajdaków!

Tam sięgaj, gdzie wróg nie sięga,
łam, czego wróg nie połamie!
Wielka głupoty potęga,
i wielu nosi jej znamię.

To był Absmak Wawelski - plagiat na Twardowskiej.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. Tak, jest to swoista kronika wydarzeń. Jedną taką kronikę już wydałem i obejmuje ona okres od wyborów do wiosny ubiegłego roku. Od tamtej pory napisałem już 141 limeryków i większość z nich odnosi się do bieżących wydarzeń.
A jest co pisać, życie przynosi same niespodzianki.
avatar
Misiek za sterem? A czy aptekarz to umie?
Fajny limeryk.
avatar
Nie aptekarz, tylko pomocnik aptekarza. Związek aptekarzy niedawno wystosował list protestacyjny przeciwko nazywaniu Misiewicza aptekarzem, ponieważ by być aptekarzem trzeba posiadać dyplom farmaceuty. Czyli podobnie jak pomocnik murarza: przynieś, podaj, wynieś.
Natomiast posiada pan Misiewicz własną patelnię, niedawno odpaloną dla smażenia dezinformacji i dezinformatorów. Podaję link:

http://dezinformacja.net/

Miałem nadzieję incognito wystąpić na patelni Misiewicza, niestety coś się stało, ponieważ patelocha przestała działać. Stronka niby isynieje, ale zniknęły pierwotne zachęty do składania donosów itd... Ubolewam bardzo, ponieważ już się przygotowywałem do występów na owej patelni. Rozsławiłbym ją na cały kraj, a może nawet świat. To było miejsce dla mnie. Taka trampolina, ale Bóg nie dał:-(

A oto kompozycja, jaka znajdowała się na stronie głównej:
"dezinformacja stała się ostatnią nadzieją dla tych, którzy nie mogą się pogodzić z werdyktem wyborców, odsuwającym ich od steru władzy". "Przypomnijmy sobie nieudaną, operetkową próbę zamachu stanu 16 grudnia ubiegłego roku. Z wojną informacyjną mamy do czynienia każdego dnia – ostatnie dni przyniosły wymyśloną aferę w związku z rzekomą odmową przyjęcia sierot z Syrii przez rząd czy kłamstwa na temat tzw. ustawy metropolitalnej albo na temat resortu Obrony Narodowej"

"Przeciętny czytelnik ma olbrzymi problem z poruszaniem się w informacyjnej dżungli. Z rozróżnieniem informacji prawdziwych od sprytnie zmanipulowanych. Nasz portal, demaskując kampanie dezinformacyjne, pokazując technikę dezinformacji i wskazując na inspiratorów, będzie starał się być dla Państwa przewodnikiem. Mamy również nadzieję, że będziecie Państwo nie tylko czytelnikami, ale także współredaktorami. Czekamy na wszelkie sygnały o oszczerczych kampaniach i planowych akcjach dezinformacyjnych – za którymi stoją pieniądze, walka o wpływy czy zawiedzione polityczne nadzieje. Warto razem stanąć w obronie prawdy"
avatar
Na razie ruch wstrzymują żandarmi...
niedługo przejścia Antosia
strzec będą czołgiści
i specjalsi z armii.
avatar
Strzegli,aby wylądował czy nie wylądował w razie czego,i jakim sposobem cudownym strzegli samolotu w górze?Takie retoryczne pytanie.
avatar
Anettulo, na retoryczne pytania na ogół się nie odpowiada, ale odpowiem. Otóż artyleria przeciwlotnicza była w gotowości, by ewentualnie zestrzelić wraże drony zbliżające się do Jego Wysokości (na wysokości) Antoniego. A ponadto kto wie, czy przypadkiem nie krążą w przestworzach resztki WRON-y.
avatar
Perfekcyjny tandem, szkoda, że nie w kosmosie, ufoludki miałyby pociechę :)

Bardzo fajny limeryk, wierszyk Legiona także :)
avatar
Też mi obrona-jakieś ptaki,do tego wrony.I Macierewicza nazwać jego wysokością-buuhahahahaa,janko jaja sobie robisz?:)))To,że lata,ma wystarczyć za wszystko,może Szydłowa lecąca za 50 000 kilkadziesiąt kilometrów też jest jej wysokość?-buahahahaaa.:))Chyba się na rowerze przejadę,bo ładna pogoda jest,i popatrzę na wrony,czy mnie pilnują:)))To mnie rozśmieszasz.
© 2010-2016 by Creative Media