Pogubione dzieci
w tym z hałasów świecie.
Wyrzysk dziura, dziura Sława -
w głowach ciura słów zabawa.
Jakiż mętlik ma Warszawa!

... a niby taka sława ;)

"i" wcięło - wierni. No, dziś już papież nie jest nieomylny. Wiedzą to najlepiej polscy teologowie. Często świeccy teologowie. A nie jest nieomylny, ponieważ nie ocenia jak powinien grzeszników, a nawet do nich rękę wyciąga, nawet im pozwala grzeszyć! Jakby w stronę piekła ten Franciszek dryfował, a już herezji na pewno. Sam odejdzie, czy go strącą i ukrzyżują? W piekle już to wiedzą...

No tak,sława nawet ta zła,czy głupia sława pozostanie.

Powiem tak-JPII dryfował w swojej łodzi,a Franciszek dryfuje po całym świecie,i chyba probuje się dostow]sować do czasów,nie jak jego poprzednik -nie uznający wielu spraw świeckich,awalczący z systemami politycznymi tak odmiennymi jak on sam.
Tak więc teologowie mają rację,ja też ją mam i miałam,bowiem piszę książkę na temat omylności papieskiej.Dekret o nieomylności mogą sobie wsadzić pomiędzy inne ksegi,napisane pod wpływem chwili.Każdy ale to KAŻDY człowiek jest omylny,dopóki nie potwierdzi TEZY,czyli założenia,które MUSI UDOWODNIĆ.Dowód w sprawie jest PRAWDĄ.I KONIEC,KROPKA.

Bardzo dziękuję za komentarze. Dopiero teraz zauważyłem, że w środku słowa "wierni" zgubiłem "i". Zdarza się.