Text 21 of 204 from volume: Garb
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-03-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2429 |
Miotełką kosteczki oczyszczą
Pięć lat miała
Gdy ostrym narzędziem
Od ran skonała
Czy tu była wichura
Co dzieci porwała
I tłukła nimi o ziemię
Aż ziemia jęczała
Może była powódź
Co zwłoki spławiła
I ta woda swym prądem
Nad nimi pastwiła
Ran i blizn tysiące
Lecz te najczęściej
Jakby umyślne
Na szyi tnące
Za lat tysiąc
Archeolodzy powiedzą
Że tu zapewne
Coś działo złego
A opinie coraz głupsze
To trochę tak jak iść na pogrzeb w kaloszach. Oczywiście czasem lepiej w kaloszach niż wcale ale czy nie stać Pana chociażby na trzewiki...
Jak można skonać ostrym narzędziem? Można takowym zabić albo pokroić jabłko...
Potrafię zagrać na pianinie kilka utworów. Nie zagrałbym jednak na pogrzebie bliskiej osoby bu by jej to uwłaczało.
Wiersz powinien być prosty i oczywisty - dzieci , rymowanki , zabawa, proste pytania itp.
Mam tak by wiersz nie przepadł publikuję go by żył - i za jakiś czas ( jak będzie miał szczęście wierszyk ) to go uszlachetnię .
Dodać należy że nie pierwszy już raz pochopną opinię popełniasz - nie tylko wobec nie .
Też tak kiedyś miałem .
Polecam więcej pokory .
ratings: perfect / excellent
Kto jest strażnikiem prawdy, musi widzieć WSZYSTKICH po obu stronach swojej barykady
W swojej opinii adamm, jest radykalny i niezbyt miły.
Poleciłabym książkę pt: "Chłopcy z Kresów"
Pozdrawiam Rozara.