Go to commentsO tańcu na rurze
Text 133 of 254 from volume: Najnowsze limeryki dolnośląskie
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2017-04-30
Linguistic correctness
Text quality
Views3173

O tańcu na rurze


Pryszczaty Franek z wioski Zagórze

z lubością patrzył, kiedy na rurze

panienka tańcowała

i myśl mu zaświtała,

żeby mieć taką rurę w naturze.

  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
I co?Zakupił?Trzeba było iść do Castoramy i miedzianą kupic,jak do kaloryfera.
avatar
Panienka się ogrzeje jakby co.
avatar
Ojejej! Tylko nie rurę, Janko! Poznałem ja kilka takich. Jedna z nich pracowała w sklepie spożywczym. Kiedy stała za ladą, obroty spadały o połowę. Klienci nie śmieli zawracać Rurze dupę. A przy tym to była bardzo silna kobieta. I fizycznie i w mowie. Raczej każdy z drogi jej schodził i nikt nie marzył o takiej rurze - nie tylko we własnym domu, ale i poza nim.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze. Być może mało komunikatywnie to napisałem, ale w moim zamyśle rura miała tu mieć dwa znaczenia. Jedno to oczywiście kobieta, a drugie? Domyślcie się.
avatar
Ja się domyśliłem. Szerzysz pornografię, Janko! A tymczasem do sejmu trafiła:

Petycja w sprawie zapobiegania pornografii została skierowana do sejmowej Komisji ds. Petycji. Pismo proponuje zmianę ustawy, tak by zawierała ona konkretną definicję pornografii oraz zakaz prezentowania treści tego rodzaju w sposób, który narzuca ich odbiór osobie niepełnoletniej lub takiej, która sobie tego nie życzy. Autorem petycji jest Krzysztof Strzałkowski. (donosi niemiecko – żydowski Onet).
"Kto publicznie prezentuje treści pornograficzne, w taki sposób, że może to narzucać ich odbiór osobie, która tego sobie nie życzy lub może mieć do nich dostęp osoba niepełnoletnia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2" - czytamy w petycji ws. zapobiegania pornografii.
Wniosek zawiera również propozycję definicji pornografii, która brzmi: "Pornografia to fotografia, film lub grafika komputerowa, której głównym celem lub efektem, na poziomie psychiki odbiorcy, jest wywołanie pobudzenia seksualnego. W przypadkach wątpliwych rozstrzygający jest wynik badania wpływu danego utworu na ochotników, którzy są uzależnieni od pornografii".
Ja jestem uzależniony od pornografii i zgłaszam się na ochotnika, aby wyznać co mnie jara! Otóż podniecają mnie pingwiny w habitach, ksiądz Oko, Tomasz Terlikowski, usta Krystyny Pawłowicz, Ziemkiewicz – kiedy mówi o ruchaniu pijanych kobit. Jednak najbardziej podniecają mnie pomniki Lecha i Marii Kaczyńskich. Jeśliby nie były objęte monitoringiem i całodobową ochroną, to bez wątpienia zapatrzony w nie, waliłbym konia aż miło. Ale liczę, że prędzej czy później skończy się kaska na ich ochronę, a wówczas w ich pobliżu wyleję morze gęstej śmietany. Może coś wykiełkuje z moich nasionek?
© 2010-2016 by Creative Media