Rozar, smutny wiersz o cierpieniu, poniżaniu, zastraszaniu, bezduszności i zniewoleniu oraz ostracyzmie.
Niby nikt nie wie, a jednak wszyscy wiedzą, lecz po co się wtrącać, lepiej nie widzieć. Ty zobaczyłeś.

W naszym tak ultra europejskim unijnym cud kraju Polka nie może być/być może co najwyżej konduktorem /źródłosłów od conductor/.

Tymczasem nawet w takim nawet byle jakim tzw. 3. Świecie kobiety bywają nawet głową państwa

Wierszyk jest o propagandzie dla kobiet .
Jest o ograniczaniu tego co ważne za pomocą starych numerów - wolności, równouprawnienia czyli przeciwieństwem poświęcenia.
A mężczyźni - oczywiście biją żony i są głupi. ( patrz ostatnie filmy)

Tobie /kobieto/ też
Napisano manifest

(patrz początek)

Twórcami pierwszych spisanych w naszej Słowiańszczyźnie manifestów byli Autorzy "Starego..." i "Nowego testamentu". To na "Biblii" opiera się do dzisiaj nas obowiązujący wzorzec naszych zachowań: "kura domowa" - to ten ideał współczesnej z 3. tysiąclecia kobiety, zaś "pan i władca" - model męski.

Poza królową Jadwigą (z Węgier) oraz królową Boną (z Italii) w Polsce nie było żadnej rodzimej władczyni

Poza tą jedyną dla niektórych /narzuconą przez starożytny Orient/ narracją istnieje... milion całkiem innych, które szerokim nurtem trafiają do unijnej już, otwartej Polski z pozostałych stron świata, ale

mimo to starzy dobrzy tradycjonaliści chcą, żeby jak dawniej "dziewczyny siedziały cicho".

O tym tu mowa. Żeby odciąć się od tego, co jest takie be teraz, na rzecz tego, co było takie dobre wtedy.

To zawracanie Jordanu patykiem

Sprawny adwokat
Mówi do Ciebie
A ty kobieto milcz

Zmieniają sie wzorce zachowań dla kobiet i mężczyzn.
Cnoty stają się śmieszne dla mężów zacnych i niewiast oddanych.
Co w zamian !!!!?
Jako herb i symbol tych przemian pasuje chyba najbardziej ,, butelka piwa ,,