Text 52 of 213 from volume: międzyczas
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-06-02 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2319 |
miłość to zapach twoich włosów
i szary bezmiar czystych spojrzeń
i czuły dotyk rzęs na twarzy
któremu oprzeć się nie sposób
miłość to usta właśnie twoje
jak zapach malin w biały grudzień
gdy mówisz kocham wprost do ucha
i czekasz na mnie z niepokojem
miłość to fali bystry płomień
zamknięty w tobie ramionami
kiedy mnie puszczasz w środek duszy
wchodzi mi boso w ciepło dłoni
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Ale faktycznie, jesteśmy tak przesiąknięci polityką, jak tort ponczem.