Go to commentsDzień Białego Lotosu
Text 6 of 13 from volume: Głos Legionów
Author
Genrehistory
Formprose
Date added2017-07-16
Linguistic correctness
Text quality
Views2831



Rodzą się pośród was i pod każdą szerokością geograficzną, po to, by na was patrzeć. Kochają i gardzą wami jednocześnie. Kąsają was i poniewierają, kiedy narzucacie i próbujecie pętać. Po to, byście zrozumieli, że jesteście różni, a jedyną drogą jest tolerancja i pokój. Ale to wy wybieracie. Jeśli źle wybierzecie do gry wchodzi legion.


Niebo zapłakało, kiedy prawda wyszła na jaw. Skoro większość z was jest gotowa przyjąć sankcje gospodarcze i wstrzymanie funduszy unijnych, byle nie wpuścić do kraju siedmiu tysięcy uchodźców dla których Polska nie jest krajem docelowym, oznacza to, że porzuciliście ostateczny pragmatyzm. Zatem jesteście gotowi na piekło. Ono was spęta. Zamknąłem oczy i pogrążyłem się w ciemności. Tam Go spotkałem po raz trzeci w swym beznadziejnym istnieniu. Wreszcie pojąłem, że przeznaczenie musi się dopełnić.


Mesjasz waszej patologii choć dotąd się nie objawił, wyrasta w obozie radykalnie narodowym. Jego odnajdzie legion i wokół niego się skoncentruje, aby go przygotować na Wielkie Przedstawienie.


Legnie w gruzach administracja wyrosła na waszej patologii, a pozbawiona pragmatyzmu, kiedy uderzy w wasze kieszenie. Wówczas nowy Mesjasz przystroi ją w banał, nadając pozory pragmatyzmu i obali stare. Zostaniecie spętani strachem jak nigdy dotąd, bowiem na ten czas przygotowane zostaną struktury i kadry nowego porządku, który przed niczym się nie cofnie.


Każdy z mesjaszy wyrasta na gruncie waszej wiary, waszego bólu, waszych lęków. Mają oni swoich przewodników, którzy wpajają im nowoczesne idee, sięgające korzeniami waszej świetlanej historii. Ostatni z najbardziej znanych posiadał ich legion, a wśród nich byli: Dietrich Eckart, Jelena Pietrowna Bławatska, Erik Jan Hanussen.



Dzień Białego Lotosu


Okupacja ich siedziby trwać będzie trzy dni, albo trzy tygodnie, zaś w dniu ósmego maja wszyscy oni zostaną wyprowadzeni i internowani. Nowy Mesjasz ogłosi się przywódcą narodu. Plemię Polan rozpocznie nową krucjatę. Wiele narodów zwróci swe oczy na polskiego Smoka i ujrzy go wyzwolicielem. Tłumy witać go będą w czasie pielgrzymowania europejskich stolic, gdzie prezentować będzie nieodparty pragmatyzm i wolę chrześcijańskich narodów. Kluczem do ich serc będzie Wiedeń i skrzydlaci jeźdźcy. Tako i Smoka skrzydlatego w nim dojrzą. Stolica apostolska stanie w rozkroku i wewnętrznie rozdarta udzieli jemu namaszczenia. Wówczas w całej Europie nastąpią zamieszki i stara władza zostanie zmuszona ustąpić przed nowym porządkiem dla ocalenia wartości na których wyrosły europejskie narody. W tym czasie niektórzy z hierarchów w jego własnym Kościele z głowami w popiele wyć będą i błagać niebiosa o przebaczenie. Nazwani zostaną błądzącymi odstępcami od wiary przodków i potępieni na wieki. To będzie koniec liberalizmu na starym kontynencie.



  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Straszne proroctwo, ale wcale nie nieprawdopodobne. Nie wiem, ale też jakoś nachodzą mnie coraz częściej myśli, że coś niedobrego się stanie. Patrząc na to, ile gówna zewsząd wybija, ludzie są albo zbyt bierni, albo zbyt łatwo dają się mu porwać.
avatar
Tekst powstał 29 czerwca, dziś dane są inne:

"Zdaniem 65 proc. ankietowanych Polska nie powinna wypełniać ustaleń dotyczących przyjęcia do kraju 7 tysięcy uchodźców z Bliskiego Wschodu - wynika z sondażu przeprowadzonego przez KANTAR Millward Brown SA dla "Faktów" TVN i TVN24. Przeciwnego zdania jest 28 proc. respondentów".
avatar
Rzeczywiście, to katastroficzna wizja.
Od 29 czerwca minęły ponad dwa tygodnie, a nadziei na normalności nie widać. Hydra się odradza niemal z popiołu.
Długo Ciebie tutaj nie było, więc troszkę zaniedbałeś interpunkcję i tylko z racji nieobecności wybaczam potknięcia interpunkcyjne.
avatar
No tak, wyszło z głowami w kościele, czy porządkiem dla ocalenia. Niezamierzenie, ale wyszło z powodu wadliwej interpunkcji. Witam ponownie.
avatar
Pragmatyzm jest obcy polskiemu myśleniu właśnie dlatego, że Polacy "myślą" nie kalkulatorem, a tzw. sercem. I to serce - po raz kolejny w historii Polski - wyprowadzi wszystkich nas w szczere pole.
© 2010-2016 by Creative Media