Text 23 of 31 from volume: Moje takie tam...
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2017-08-03 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1515 |
Drogą do Ciebie,
kładka ze słów,
po której boję się przejść.
Nie chcę tonąć
w obiecywaniu,
patrzeć jak życie powoli stygnie.
Chcę je, gdy świeże i wciąż gorące,
chcę, by mój dzień z Tobą,
był Twoim dniem ze mną.
Znam już pragnienie,
chcę poznać dotyk,
z tobą próbować jak życie smakuje.
W moim dniu z Tobą,
w Twoim dniu ze mną.
ratings: very good / very good
ratings: perfect / excellent
Pod względem literackim: dla mnie, to ciepły i taki serdecznie dobry wiersz :))) Jak emanujący dobrą energią - dom.
ratings: perfect / excellent
Czy to możliwe, że naprawdę przestaliśmy już w ten sposób ze sobą rozmawiać, i tylko w poezji jest to jeszcze język wciąż żywych??
/awangardowa/
makulatura im bardziej zamula
tym bardziej robi nas w /bambuco/
/Gdyby ktoś tego nie wiedział, podpowiadam: patrz 1. i 3. strofa/