Go to commentsmniejszy
Text 227 of 255 from volume: stopniowo
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-08-03
Linguistic correctness
Text quality
Views1733

http://www.wallpaperup.com/



chodzę tylko na krótkie spacery

do zbiegu każdej myśli 

mało chcę z przyjaznego ruchu dłoni 

serca które już dawno straciło swoje szanse


zbieram refleksy cienie drzew 

pochylone nad stawem 

topią obietnice zakochanym


nie docieram do końca przystaję 

dzień na szybie gałęzią akacji


coraz mniejszy jak szept 

co nigdy nie chciał dorosnąć 

usłyszeć pomruków niedalekiej burzy


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Też jak zawsze pięknie, poetycko i emocjonalnie. Podziwiam ten pejzaż malowany poezją.
avatar
Z podobionkiem ;-)))

Serdecznie :)))
avatar
Burza jednak kojarzy mi się z grzmotami,albo wyladowaniami,jednak w poezji jest coś,czego na pozór nie widać.A nie widać dla tych,którzy poezj nie znają.
avatar
Piękny, jak zawsze :)

Pozdrawiam, Mck :)
avatar
Wiersz biały, a jednak i mnie "spodobały" :)
avatar
...aplauz..
© 2010-2016 by Creative Media