W dodatku sucha! Ale jest taka dewiacja, która się nazywa gerontofilia, od geriatrii, czyli pociąg seksualny do starych ropuch. To samo jest z grzybami. Weźmy takiego Aleksandra Świętochowskiego, czołowego pozytywisty, który sam będąc po 80 - tce, kopulował sobie z osiemnastoletnią Aleksandrą Bąkowską. Pod Sońskiem jest muzeum, w którym stoi solidne wyro, na którym wylegiwał się Świętochowski, a Bąkowska na nim jeździła.

Piszę o tym, bo sam mam taki plan, że kiedy skończę osiemdziesiątkę, to się zacznę rozglądać za osiemnastką, żeby ona mnie ujeżdżała i robiła masaże gorącymi cyckami. Myślę, że to nie będzie trudne, bo już dziś są stronki z ogłoszeniami młodzieży preferującej gerontofilię.

Dajesz mi Janko okazję, żebym mógł przemycić trochę prawdy na forum, którą jeślibym podał w swoim tekście i wprost, to zostałbym zbanowany. Ale czekam na to rozporządzenie, które przygotowuje Streżyńska. Przez lata wojowała z Tepsą jako prezes UKE, a dziś przygotowuje rozporządzenia dla administratorów for i portali. Niebawem admin będzie jak urzędnik, który nic nie może, prócz donoszenia do wyższej instancji. Jeśli teraz admini usuwają teksty, to niebawem będą tylko czyhać, żeby jakiś zablokować tak, żeby go użytkownik nie mógł usunąć. Nie wiem jak to będzie technicznie rozwiązane na masową skalę, skoro nie będzie można dawać banów. Myślę, że niektórzy administratorzy z przyczyn technicznych będą zmuszeni zwijać mandżur.

:))) prawdziwie, Janko :)

Wiatrowi, to się dziwię... bo cóż mu szkodzi podmuchać!

W starym piecu diabeł pali.

/staropolskie/

W tym temacie /damskich fantazji seksualnych/ polecam skandalizujące opracowanie angielskiej autorki, Nancy Friday, z 1973 r. (u nas książka ta ukazała się dopiero 20 lat później) pt. "Mój tajemny ogród".

To lektura obowiązkowa każdego myślącego i przytomnego Europejczyka

Pani Emilio, serdecznie dziękuję.