Text 36 of 113 from volume: Nieco z uśmiechem
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-09-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2388 |

Twoje rowki dołki zagłębienia
Kuse myśli i westchnienia
Te wieczorne i poranne
Na dobranoc przebudzenia
Nie pogadam
Słów nie trzeba
ratings: perfect / excellent
ona ma też wypukłości
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Szczególne w poranne przebudzenie, kiedy koszula nocna w pina się w dołki zagłębienia. Wystarczy się wyspowiadać.
Można zabić ! Bóg wybaczy