Go to commentsMozaika jakiegoś życia
Text 87 of 203 from volume: poezja
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2017-10-04
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1879

***

szumią

wtedy słyszę sekrety drzew

które wcale nie gnębią wyrzuty sumienia

mówią

nastawiam uszu na zwierzenia

- on był jej przybranym synem

- ona w czasie wojny zmieniała mieszkania

ciągną opowieść

- wyszli wtedy na ulicę przez ciekawość

Proszę, by nie przestawały

- dziecina, która bawiła się w tym pokoju umarła

płaczą

mówią o wszystkim, co widziały

ignorując moje pytania


obrazy układają się w dziwne pejzaże

mimo drżenia, liście zmieniają kryjówki

i proporcje ukrywanych sekretów

wspomnienia

nie układają się w historię, bo jej nie ma

jesienią próbują określić swoje miejsce

które kiedyś opiszą historycy ( i drzewa )


na podstawie tych opinii można się tylko domyśleć

jak układa się w całość mozaika jakiegoś życia


Elżbieta Walczak - wiersz z tomiku `Krótkie scenariusze o życiu` - premiera wkrótce

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media