Go to commentsAfekt
Text 28 of 200 from volume: Etos pielgrzyma
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2017-11-16
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views2066

Afekt



Twarz słońca śmiech spiekoty na drodze błyszczą cudnie

Wyciskają siódme poty jak ciepły deszcz z chmury

Pragnienie liże blaski nieba w samo południe

Dla mnie w  ciasnych butach zbierając różane laury



Twoja matczyna dłoń miłosierna jest prawdziwa

Pątników na poboczu drogi wita jak gości

Nadto rozdaje napój przydający chłodziwa

Wzbudzona powstaje jedność braterskiej miłości



Panienko, Matko Miłosierna. Znikły szlabany

Rodacy uścisk rąk flaga i w orzeł wtuleni

Czerwonej bramy już znikł cios zadający rany

Ze starych wież dzwonów jesteśmy śpiewem darzeni



Żeby takie obcowanie,  zarazem wspólnota

Pomogła ukochać Ojczyznę - miłości doznać!

Ze mną jest w kształcie ołtarza i w hostii zamknięta

To nic że potem na czole przyszło afekt wyznać



  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media