Text 48 of 206 from volume: Garb
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-01-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2036 |
Był w Britysz służbach
Taki wydział tajny
Gdzie kończyły się żarty
Milkło towarzystwo
Anglicy i Polacy
Wiedzieli jacy to byli chłopacy
Głośno się nie mówiło
O Gibraltarze
O nieszczęściach co idą w parze
O tym kto zabił Sikorskiego
I kto oddał dla ruskich
Córkę jego
Właśnie idzie w TV Jams Bond i tak dla odskoczni i dla rewanżu oraz przeciwko fałszywemu obrazowi ten wierszyk powstał .
Mają nasi sojusznicy nie jedno na sumieniu .
Ale jest jedna rzecz, Rozar. Hitlerowcy mieli sprawiedliwy proces w Norymberdze. Szybką śmierć, a nawet nie wszyscy zostali straceni. Nie będę się rozwodził ile dziesiąt tysięcy uciekło do Ameryki Północnej i Południowej. Natomiast to zwykłym Niemkom w obozach w 1946 rozcinano brzuchy i szczuto psami. Często ciężarnym. Taka, Rozar, jest sprawiedliwość dziejowa. Najwyższą cenę płaci robactwo. Często dzieci. Te nadziewane na widły przez banderowców też.
https://www.youtube.com/watch?v=2Vp8ZbiJ56Q
Zapłakać tylko
Chyba w ten sposób zapłacił za przyszłe role -
Kosztem Polaków .
i smutek i żal
że nas w tej wojnie
zdradzili nie raz
tak kiedyś pisałem
Naród polski jest mniej obciążony --ale wychodziło że jest winny. No i tak powstała kontrreakcja - wszystko naturalne .
ratings: perfect / excellent